Jarek ma rodzinne korzenie w Nowej Wsi i chętnie wspiera kolegów w tej akcji, bo większość uczestników tej sztafety pochodzi właśnie z tej miejscowości. Jak sam mówi – Żałuję bardzo, że powodu nawału obowiązków w lidze szwedzkiej i polskiej nie mogę przebiec ani kilometra, ale z uwagą będę śledził przebieg całej akcji.

Tych kilometrów jest rzeczywiście sporo, bo ponad 830 plus oczywiście wspinaczka na Rysy. Ta sztafeta liczy szesnastu uczestników, będzie też pilotka na rowerze. Każdy przebiegnięty kilometr to pieniądze od sponsorów firm Werner Kenkel i AB Agri. Dagmarę można będzie też wspomóc kupując na trasie okazjonalne kubki termiczne, lub wrzucając pieniądze do specjalnej puszki, czy wreszcie wspomóc akcję na stronie siepomaga.pl/Dagmara Jankowska.

Ta młoda mieszkanka Nowej Wsi cierpi na dziecięce porażenie mózgowe i właśnie z tego względu liczy się każdy grosz, który zostanie przeznaczony na bardzo kosztowną rehabilitację tej dziewczynki. Dodajmy jeszcze, że uczestnicy tej sztafety pobiegną 24 godziny na dobę i zamierzają stanąć na najwyższym polskim szczycie w poniedziałek 2 września.