Żużel: Wiadomości
Wcale nie musi być nudno
Ostatni krok do finału
(Fot. Rafał Paszek)
To nie jest mecz, na który kibice czekaliby z wypiekami na twarzy. W półfinałowej rywalizacji Fogo Unii Leszno z forBet Włókniarzem Częstochowa wszystko jest jasne. Podopieczni Piotra Barona rozstrzygnęli ją już w pierwszym pojedynku i do rewanżu mogą podejść z ogromnym spokojem. Trudno sobie wyobrazić, że roztrwonią 14 punktową zaliczkę. Ktoś, kto wierzy w awans Włókniarza jest nie tyle niepoprawnym optymistą, co fantastą, a być może nawet szaleńcem. Jest jednak kilka powodów, dla których warto się wybrać w niedzielne popołudnie na stadion Smoczyka.
Przede wszystkim Byki zasługują w każdym spotkaniu na gorący doping. Leszczyńscy żużlowcy zdominowali ligę, ten sezon należy do nich i warto być świadkiem jak tworzą historię, krocząc po siedemnasty tytuł mistrzów kraju. Poza tym żużlowcy Unii i Włókniarza nie mają najmniejszych powodów, by w rewanżu odpuszczać. Kilku podopiecznych Marka Cieślaka ma coś do udowodnienia. Fredrik Lindgren oraz Matej Zagar zawiedli w pierwszym meczu i z pewnością zrobią wiele, by odzyskać zaufanie menadżera oraz kibiców. Marek Cieślak postanowił nagrodzić Pawła Przedpełskiego za dobrą postawę i przesunął go na pozycję prowadzącego parę. Ma to zmobilizować wychowanka klubu z Torunia do skutecznej jazdy na stadionie Smoczyka. Mnóstwo emocji powinny dostarczyć także pojedynki leszczyńskich liderów z Leonem Madsenem. Duńczyk jest trzecim najskuteczniejszym zawodnikiem ekstraligi i rywalizację z nim przeciwnicy traktują prestiżowo. Ciekawie zapowiadają się również starcia juniorów. Michał Gruchalski oraz młodzieżowy mistrz kraju Jakub Miśkowiak to godni rywale dla Bartosza Smektały i Dominika Kubery.
Jest jeszcze aspekt pogody. Końcówka rundy zasadniczej i pierwszy półfinał rozgrywane były w upale, a w niedzielne popołudnie będzie co najmniej 10 stopni chłodniej. To może mieć znaczenie. Wielu kibiców i ekspertów zastanawia się, jak teraz pracować będą silniki mistrzów Polski. Czy świetnie spisujący się w upale sprzęt od Ashleya Hollowaya będzie równie szybki?
Mecz o finał na stadionie Smoczyka rozpocznie się w niedzielę do 16.30. Bramy stadionu otwarte zostaną dwie godziny wcześniej. Nie zwlekajcie z przybyciem na stadion do ostatniej chwili, pamiętajcie o prowadzonych w mieście remontach, a najlepiej, jeśli możecie, przyjdźcie pieszo.
Komentarze
750 000 zł
sprzedaż, Kąkolewo
650 zł / m-c
wynajem, Leszno
355 000 zł
sprzedaż, Leszno
erach .