Żużel: Wiadomości
Finisz jak zwykle w Galerii Leszno
Mikołajkowo i na bardzo żużlowo
Młodsza część kibiców czekająca na żużlowców na pewno się nie nudziła. Zorganizowano dla niej zabawy i konkursy. Drużynowi Mistrzowie Polski przywitani zostali gromkimi brawami, a na honorowym miejscu stało trofeum za zdobycie po raz trzeci z rzędu miana najlepszej drużyny w kraju.
Były pytania od kibiców i w tym miejscu sporo pracy miał kapitan leszczyńskich Byków Piotr Pawlicki. – Mam za sobą operację wyciągnięcia śrub z nogi, ale w styczniu dołączę już do trenujących kolegów - przyznał Pawlicki. - Teraz też ćwiczę na tyle na ile mogę. Korzystam też ze stacjonarnego rowerka. Później nastąpił rewanż i to żużlowcy zadawali pytania, oczywiście te poprawne odpowiedzi premiowane były nagrodami.
Na zakończenie można było spotkać się z leszczyńskimi Bykami oko w oko. Był czas na wspólne zdjęcia. Zawodnicy rozdawali autografy. Bardzo zaskoczony był Janusz Kołodziej, który od jednej z fanek otrzymał ręcznie wyhaftowany obraz. Prezent wiernie odzwierciedlał zdjęcie jakie mu zrobiono podczas ostatniego finału Indywidualnych Mistrzostw Polski.
Komentarze
750 000 zł
sprzedaż, Kąkolewo
349 000 zł
sprzedaż, Leszno
549 000 zł
sprzedaż, Leszno