Żużel: Wiadomości
Nie żyje Jerzy Wojciechowski
Dla wielu pokoleń leszczyńskich kibiców pan Jurek stał na starcie od zawsze, dopiero ciężka choroba i operacja sprawiły, że opuścił swoje stanowisko. Nie opuścił natomiast swojej ukochanej Unii Leszno. Jak tylko mógł razem z wnukiem zasiadał na meczach gdzieś w okolicach wyjścia z drugiego łuku.
W środowisku żużlowym cieszył się niesamowitym szacunkiem. -To ze względu na to, że jako podprowadzający zawsze wszystkich traktował równo, niezależnie od tego czy był to zawodnik gospodarzy, czy gości. Nikomu nie przeszkadzał, jak tylko mógł to pomagał - wspomina autor wielu żużlowych książek, leszczynianin Wiesław Dobruszek. -Miał w swoim domowym archiwum zdjęcia z największymi wówczas gwiazdami światowego sportu żużlowego - dodaje.
Pan Jurek był zawsze uśmiechnięty, zainteresowany tym, co dzieje się w świecie żużlowym. Działał też w Wodnym Ochotniczym Pogotowiu Ratunkowym, ale jego chyba największą pasją był właśnie żużel. -Symboliczne jest to, że wieść o śmierci Jerzego Wojciechowskiego dotarła do nas tuż przed pierwszym biegiem środowych zawodów na stadionie Smoczyka - przyznaje Wiesław Dobruszek.
Uroczystości pogrzebowe ś.p. Jerzego Wojciechowskiego rozpoczną się w najbliższy piątek o 14:00 w kościele parafialnym w Wilkowicach. z
Najbliższe wydarzenia
Wideo
06.07.2025
![]() Żużel/2025 | |
![]() |
06.07.2025
Grzegorz Zengota po meczu Moonfin Malesa Ostrów - Fogo Unia Leszno 34:56 Żużel/2025 |
![]() |
07.06.2003
Speedway Gala 2003 z okazji 65 rocznicy powstania klubu Unia Leszno Żużel/2005-2001 |
![]() |
05.07.2025
VIII Pawłowicki Bieg Śladem Mielżyńskich - starty Sport/Biegi |
Komentarze
40 000 zł
sprzedaż, Leszno
529 000 zł
sprzedaż, Leszno
1 500 zł / m-c
wynajem, Leszno
300 zł
inna inny, Wschowa
1 zł
Audi A5, Leszno
120 zł
BMW 123, Wilkowice