Żużel: Wiadomości
Pierwszy bonus na koncie Byków
- W Bydgoszczy na pewno odrobimy bonus – taką deklarację do mikrofonu Radia Elka złożył przed tygodniem jeden z liderów Polonii Bydgoszcz, Robert Kościecha. Pomylił się. Chyba nie sądził, że osłabiona brakiem kapitana Unia stawi gospodarzom tak duży opór i to już od pierwszego wyścigu.
W biegu otwarcia świetnie spisali się Piotr Pawlicki z Tobiaszem Musielakiem. Podwójnie pokonali silny młodzieżowy duet Polonii: Szymon Woźniak – Mikołaj Curyło. W drugiej gonitwie, wygranej przez Emila Sajfutdinowa miejscowi odrobili 2 punkty, ale odpowiedź Byków była natychmiastowa. Damian Baliński Troy Batchelor nie dali szans Tomaszowi Gapińskiemu i Krzysztofowi Buczkowskiemu. Unia po trzech wyścigach prowadziła 12:6.
W czwartej odsłonie widowiska, jak profesor pojechał Robert Kościecha. Wypuścił przed siebie Wożniaka, a sam odpierał ataki Juricy Pavlica. Chorwat nic nie wskórał i 5 punktów powędrowało na konto gospodarzy. Kolejny bieg przyniósł dramatyczne wydarzenia. Kamil Adamczewski uderzył z Tomasza Gapińskiego powodując groźnie wyglądający karambol. Junior Unii z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu został odwieziony do szpitala.
Zawody zostały wznowione po pół godzinie i gospodarze od razu wyprowadzili dwa mocne ciosy. Najpierw Buczkowski z Woźniakiem w powtórce piątej gonitwy podwójnie ograli osamotnionego Przemysława Pawlickiego, a za moment komplet punktów zainkasowali także Mikołaj Curyło wespół z Robertem Kościechą. Polonia po sześciu biegach wygrywała 21:15.
Sześciopunktowa przewaga Polonii utrzymywała się do dziewiątego biegu, bo trzy kolejne potyczki kończyły się podziałem punktów i indywidualnymi zwycięstwami Sajfutdinowa i Przemysława Pawlickiego.
W dziesiątym starcie Gapiński z Buczkowskim bez większych problemów uporali się z Pavlicem oraz Piotrem Pawlickim i przewaga miejscowych wzrosła do 10 punktów (35:25). Byki jednak tak łatwo nie zamierzały rezygnować z punktu bonusowego. Przed jedenastym biegiem trener Roman Jankowski dokonał aż dwóch zmian taktycznych. Za Kamila Adamczewskiego na torze pojawił się Damian Baliński, a za Troya Batchelora Przemek Pawlicki. Manewr okazał się strzałem w dziesiątkę, bo leszczyński duet dowiózł do mety komplety punktów. W jeszcze lepszych nastrojach żużlowcy z Leszna i ich kibice byli po dwunastej odsłonie widowiska. Przemek Pawlicki oraz Tobiasz Musielak powiększyli dorobek Unii o 4 punkty i goście przegrywali już tylko 34:38.
Niestety, jeszcze przed biegami nominowanymi Buczkowski z Sajfutdinowem odpowiedzieli podwójną wygraną i przewaga Polonii wzrosła do 8 „oczek”. W czternastej gonitwie bydgoszczanie dowieźli do mety 4 punkty i zapewnili sobie meczowe zwycięstwo. Emocje się jednak nie skończyły, bo gra wciąż toczyła się o bonus. No i Unii udało się go „zgarnąć”. Wielką w tym zasługę ma Damian Baliński. Popisał się świetnym startem i wygrał ostatni wyścig z dużą przewagą nad Buczkowskim oraz Sajfutdinowem. Stawkę w finałowej potyczce zamknął Przemek Pawlicki.
Unia uległa Polonii 40:50, jednak w leszczyńskim obozie nastroje były optymistyczne. Bonus wywalczony bez lidera został przyjęty jako sukces.
W następnej kolejce Byki czeka bardzo trudna przeprawa. Na Motoarenie zmierzą się z Unibaxem Toruń.
Unia Leszno: 40
1. Przemysław Pawlicki - 11+1 (2,1,3,2*,3,0)
2. Kamil Adamczewski - 0 (0,w,-,-)
3. Troy Batcholer - 3+2 (2*,0,1*,-)
4. Damian Baliński - 12 (3,1,2,3,0,3)
5. Jurica Pavlić - 2+1 (1,1*,0,-)
6. Tobiasz Musielak - 5+1 (2*,2,0,1,0)
7. Piotr Pawlicki - 7 (3,0,1,1,2)
Polonia Bydgoszcz: 50
9. Emil Sajfutdinow - 12+2 (3,3,3,2*,1*)
10. Danił Iwanow - 1 (1,0,-,-)
11. Tomasz Gapiński - 4 (1,-,3,0)
12. Krzysztof Buczkowski - 10+1 (0,3,2*,3,2)
13. Robert Kościecha - 10+2 (2*,2*,2,1,3)
14. Mikołaj Curyło - 6 (0,3,0,2,1)
15. Szymon Woźniak - 7+1 (1,3,2*,1*,0)
Komentarze
425 000 zł
sprzedaż, Leszno
669 541 zł
sprzedaż, Poznań
400 zł / m-c
wynajem, Leszno
55 965 zł
Fiat Ducato, Leszno
7 200 zł
Peugeot 307, Gostyń
1 zł
Audi A5, Leszno