Żużel: Wiadomości
Hampel drugi w Auckland
Inaugurujący walkę w tegorocznej Grand Prix turniej w Auckland był dla uczestników i kibiców sporą niewiadomą. Najlepsi żużlowcy świata pojawili się na tym torze po raz pierwszy i kilka treningów musiało im wystarczyć, by poznać wszystkie tajemnice nawierzchni. Szybko okazało się, że tor w Auckland sprzyja walce, a atmosfera jest taka, jak podczas najlepszych zawodów w Europie. Trybuny zostały wypełnione prawie po brzegi kibicami speedwaya z Nowej Zelandii, Australii, pojawiła się też spora grupa polskich fanów, wśród których można było zauważyć kibiców z biało – niebieskimi flagami Unii Leszno, z napisami zagrzewającymi do walki Jarka Hampela. Kapitanowi Unii doping był potrzebny, bo w dwóch pierwszych wyścigach nie poradził sobie najlepiej. Po trzecich miejscach w początkowej fazie turnieju, później kibice oglądali już zupełnie innego Hampela. Szczególnie emocjonujący w jego wykonaniu był wyścig dwudziesty, w którym stoczył kapitalną, zakończoną sukcesem walkę o zwycięstwo z Emilem Sajfutdinowem. Do półfinału Hampel awansował pewnie, z dorobkiem 11 punktów. Lepsi od niego byli tylko prawie bezbłędni, najbardziej doświadczeni: Tomasz Gollob i Greg Hancock, którzy uzbierali w fazie zasadniczej po 14 punktów i niespodziewanie dobrze radzący sobie w Auckland Szwed Antonio Lindaeck (12 pkt).
Polacy: Hampel i Gollob spotkali się w pierwszym półfinale, ale z awansu do decydującej potyczki cieszył się tylko jeden z nich. Jarek Hampel po świetnym starcie nie dał sobie odebrać zwycięstwa. Za nim na metę wpadł Nicki Pedersen, Gollob był trzeci, a stawkę zamknął Emil Sajfutdinow.
W drugim półfinale najlepsi okazali się „starzy wyjadacze”. Wygrał Hanock, przed Crumpem, Lindbeackiem i Lindgrenem.
W finale emocje były tylko na pierwszym okrążeniu. Wydawało się, że Hampel będzie w stanie minąć Hancock, ale 41-letni Amerykanin pojechał, jak na mistrza świata przystało. Kapitan Unii Leszno musiał się zadowolić drugim miejsce na inaugurację rywalizacji w Grand Prix. Trzeci w Nowej Zelandii był Pedersen, a czwarty Jason Crump.
Już za niespełna miesiąc najlepsi żużlowcy świata pojawią się na stadionie Smoczyka. W ostatniej Grand Prix Lesznie Jarek Hampel wystartuje z pozycji wicelidera cyklu. To z pewnością sprzyjające okoliczności, by na własnym obiekcie powalczyć o fotel lidera.
Klasyfikacja:
1. Greg Hancock (USA) - 22 (3,2,3,3,3,2,6)
2. Jarosław Hampel (Polska) - 18 (1,1,3,3,3,3,4)
3. Nicki Pedersen (Dania) - 13 (1,3,2,2,1,2,2)
4. Jason Crump (Australia) - 12 (2,3,0,2,2,3,0)
5. Tomasz Gollob (Polska) - 15 (3,3,3,2,3,1)
6. Antonio Lindbaeck (Szwecja) - 13 (3,2,2,3,2,1)
7. Emil Sajfutdinow (Rosja) - 8 (1,2,3,w,2,0)
8. Fredrik Lindgren (Szwecja) - 8 (2,1,2,1,2,0)
9. Bjarne Pedersen (Dania) - 7 (2,0,1,3,1)
10. Hans Andersen (Dania) - 6 (0,1,1,1,3)
11. Chris Harris (Wielka Brytania) - 5 (1,0,1,2,1)
12. Chris Holder (Australia) - 4 (0,3,1,0,0)
13. Andreas Jonsson (Szwecja) - 4 (3,0,0,1,d)
14. Kenneth Bjerre (Dania) - 4 (2,2,d,d,0)
15. Peter Ljung (Szwecja) - 4 (0,1,2,1,0)
16. Jason Bunyan (Wielka Brytania) - 1 (0,0,0,0,1)
Komentarze
4 500 zł
Fiat Punto, Wschowa
55 965 zł
Fiat Ducato, Leszno
1 zł
Audi A5, Leszno
1 500 zł / m-c
wynajem, Leszno
200 zł
, Leszno
1 050 zł / m-c
wynajem, Śmigiel