W pierwszym biegu startowali wyłącznie żużlowcy Unii Leszno a kolejność na linii mety wyglądała następująco: Tobiasz Musielak, Marcin Nowak, Sławomir Musielak i Kamil Adamczewski. Od dwójki rozpoczął turniej kolejny leszczyński Byk Damian Michalski.

Zawodnikom przyszło rywalizować na wyjątkowo jak na warunki leszczyńskie twardym torze, stąd osiągane czasy dalekie były od rekordu toru. Jak się okazało po dwudziestu wyścigach najlepszy czas dnia 61,29 sek. wykręcił w pierwszym wyścigu Tobiasz Musielak, później było zdecydowanie gorzej do prawie 67 sekund.

Jak zwykle przy okazji tego typu imprez nie zabrakło ciekawych wyścigów, bo ci młodzi zawodnicy przy końcu sezonu chcieli zaprezentować się z jak najlepszej strony. Mimo, że niekiedy ambicja w takich sytuacjach wyprzedza umiejętności, to obyło się bez poważniejszych upadków. Ten jedyny miał miejsce w nomen omen trzynastym wyścigu, kiedy to w dmuchanych poduszkach wylądował Bartosz Pietrykowski.

Z dobrej strony po długiej żużlowej przerwie spowodowanej kontuzją, prezentował się leszczyński Byk Sławek Musielak.
 
Ostatecznie zawody z 13(3,2,3,2,3) wygrał jego młodszy brat Tobiasz, drugi był z 12(2,3,3,3,1) kolejny z reprezentantów Unii Marcin Nowak, trzecie miejsce zajął żużlowiec Wybrzeża Gdańsk, zdobywca 11(d,3,3,3,2) punktów Krystian Pieszczek. Pozostali zawodnicy gospodarzy zajmowali następujące miejsca: czwarte z 11(1,3,3,1,2) Sławek Musielak, 10( 2,3,2,1,2) dało Damianowi Michalskiemu siódme miejsce, Kamil Adamczewski z dorobkiem 8(0,1,2,2,3) zajął ósme miejsce. z