Żużel: Wiadomości
Hampel show
W stawce finalistów zabrakło odczuwającego skutki upadku w Grand Prix Polski w Toruniu Tomasza Golloba. Z powodu kontuzji nie mógł wystartować Piotr Świderski, a Krzysztofowi Kasprzakowi na start nie pozwolił klub, Unia Tarnów, która zawiesiła wicemistrza kraju z 2009 i 2010 roku za słabsze wyniki osiągane w pojedynkach ligowych. Wydaje się jednak, że obecność wymienionych nie zmieniłaby najważniejszych rozstrzygnięć sobotniego wieczoru w Lesznie.
Jarek Hampel w swoim dziewiątym turnieju o mistrzostwo kraju był poza zasięgiem rywali. W każdym wyścigu wygrywał z ogromną przewagą, każdy jego występ był demonstracją siły, szybkości i skuteczności. Nie było więc przypadku, „Mały” do trzech srebrnych medali Indywidualnych Mistrzostw Polski dorzucił wreszcie pierwszy złoty i założył, stojąc na najwyższym stopniu podium, legendarną czapkę Kadyrowa. - Nie chciałem, żeby decydował tu jakiś przypadek. Wygrałem zdecydowanie, tak jak sobie zamierzyłem. Dobry start, wybór ścieżki i później można było gnać do przodu - to był klucz do sukcesu – podsumował.
Za plecami kapitana Unii Leszno trwała walka o dwa pozostałe medale. Leszczyńska publiczność gromkimi brawami nagradzała kolejne występy wychowanków miejscowego klubu, braci Pawlickich. Zarówno Piotrek, jak i Przemek jeździli bardzo widowiskowo. Już w pierwszym starcie świetne wrażenie pozostawił po sobie młodszy z braci, który starannie przygotował atak na Sebastiana Ułamka i dopiął swego, mijając żużlowca Unii Tarnów na wyjściu z łuku. 16-latek przeplótł jednak fantastyczne występy upadkiem i ostatnim miejscem w silnie obsadzonym wyścigu z udziałem starszego brata, Macieja Janowskiego i Piotra Protasiewicz. Piotrek Pawlicki medalu nie zdobył, ale tak, jaki i brat podbił serca leszczyńskiej publiczności.
Przemek był jednym z trzech zawodników, którzy po fazie zasadniczej legitymowali się dorobkiem 11 punktów. Pewnie gdyby w swoim ostatnim starcie obronił atak rozkręcającego się z wyścigu na wyścig Tomasza Gapińskiego, miałby punkt więcej i srebrny medal w kieszeni bez konieczności wyjeżdżania do wyścigu dodatkowego. Los jednak sprawił, że stanął pod taśmą w dodatkowej gonitwie obok drugiego, najpoważniejszego obok Hampela, faworyta imprezy, Piotra Protasiewicz i bardzo szybkiego tego wieczoru Grzegorza Walaska. Przemek Pawlicki dobrze wyjechał z pierwszego łuku, w drugim powstrzymał atak zielonogórzanina i mknął do mety po swój pierwszy medal mistrzostw kraju. Radość 20-latka ze srebrnego krążka była tak duża, że stracił koncentrację i podczas rundy honorowej przed publicznością upadł groźnie na tor. Podniósł się o własnych siłach i z rozbrajającym uśmiechem, nieco oszołomiony sukcesem i upadkiem pomaszerował do parkingu. Brąz przypadł w udziale Protasiewiczowi, a odczuwający skutki karambolu z siedemnastego biegu Walasek nie ukończył dodatkowej gonitwy.
W stawce finalistów IMP na stadionie Smoczyka, obok Hampela był jeszcze jeden żużlowiec Unii Leszno, triumfator tej imprezy z 2008 roku Adam Skórnicki. Imponował wyjściami spod taśmy i szybkością, ale też popełnił kilka błędów, które kosztowały go stratę pewnych punktów. Dwukrotnie jadąc na czele dał się wyprzedzić juniorom: Maciejowi Janowskiemu i Piotrkowi Pawlickiemu. - Młodzi gniewni wyprzedzali mnie na trasie. Jednak ta pięciotygodniowa przerwa w startach dała się we znaki – stwierdził.
Z dziennikarskiego obowiązku dodajmy, że w trakcie zawodów, z różnych powodów, z rywalizacji wycofali się narzekający na kontuzję lub problemy sprzętowe: Mateusz Szczepaniak, Szymon Kiełbasa i Marcin Jędrzejewski. Dzięki temu pięć wyścigów w stawce najlepszych polskich żużlowców mógł odjechać rezerwowy, Tobiasz Musielak.
Wyniki:
1. Jarosław Hampel (Unia Leszno) - 15 (3,3,3,3,3) - I miejsce
2. Przemysław Pawlicki (Stokłosa Polonia Piła) - 11+3 (2,1,3,3,2) - II miejsce
3. Piotr Protasiewicz (Stelmet Falubaz Zielona Góra) - 11+2 (2,3,3,1,2) – III miejsce
4. Grzegorz Walasek (Polonia Bydgoszcz) - 11+d (3,3,2,3,w)
5. Piotr Pawlicki (Stokłosa Polonia Piła) - 9 (3,w,3,0,3)
6. Tomasz Gapiński (Polonia Bydgoszcz) - 9 (1,3,2,w,3)
7. Maciej Janowski (Betard Sparta Wrocław) - 9 (3,2,d,2,2)
8. Patryk Dudek (Stelmet Falubaz Zielona Góra) - 9 (1,2,1,2,3)
9. Adam Skórnicki (Unia Leszno) - 8 (2,1,2,1,2)
10. Krzysztof Jabłoński (Start Gniezno) - 6 (0,1,1,3,1)
11. Maciej Kuciapa (PGE Marma Rzeszów) - 6 (1,1,2,1,1)
12. Michał Szczepaniak (Start Gniezno) - 5 (1,0,1,2,1)
13. Sebastian Ułamek (Tauron Azoty Tarnów) - 4 (2,0,1,0,1)
14. Marcin Jędrzejewski (Kolejarz Opole) - 2 (0,2,d,-,-)
15. Szymon Kiełbasa (Kolejarz Rawag Rawicz) - 0 (0,-,w,-,-)
16. Mateusz Szczepaniak (Orzeł Łódź) - 0 (d,-,-,-,-)
RT. Tobiasz Musielak (Unia Leszno) - 4 (2,0,0,2,0)
Komentarze
15 600 zł
Renault Scenic, Rydzyna
1 zł
Audi A5, Leszno
120 zł
BMW 123, Wilkowice
425 000 zł
sprzedaż, Leszno
2 000 zł / m-c
wynajem, Święciechowa
669 541 zł
sprzedaż, Poznań