Dla mniejest to śmieszna sprawa. Rozumien, że jak w każdym sporcie obowiązuja przepisy i regulaminy. Ale wydaje mi sie ,że jest to już ośmiesznie się władz zużlowych. Był to turniej pożegnalny jednego z lepszych zawodników w tej dyscyplinie i myślę, ze zawsze na jakieś ustępstwa można dopuścić. Nie jestem fanem zużla i jest to opinie laika. MOże jestem w błędzie to prosze o sprostowanie mojej wypowiedzi.

Też uważam że się władze kompromitują. Nie były to żadne ważne zawody i chyba tą decyzją robią przykrość panu Adamsowi , skondinnąd wspaniałemu sportowcowi,który przez całą swoją karierę nigdy nie zachował się nie sportowo.

Do kom 2 chlopie co ty wiesz na temat regulaminu pan sedzia Demski nie zna sie na ty jest jeden z lepszych sedziow pozdrawiam :zzz :zzz :zzz :zzz :zzz :zzz

do 1. nie ważne czy mecz ligowy czy turniej pożegnalny regulaminu trzeba przestrzegać, gdyby młodemu coś się stało kto by płacił za jego leczenie jak on nawet nie mógł startować?

do kom 8...jest różnica, pomiędzy zawodnikiem występującym oficjalnie, a gościem zaproszonym...za zaproszonych odpowiedzialność ponosi organizator, a sędzia do oficjalnych zawodów powinien dopuścić tylko uprawnionych zawodników!!! dlatego jako gość mogli występować Romek, czy syn Leigh, nawet my dwaj byśmy mogli, ale w oficjalnych zawodach sędzia jest zobligowany do przestrzegania regulaminu, a jak nie to ponosi konsekwencje

Popieram kom 10. Kibicem się jest na dobre jak i złe.

Ludzie. Prawo jest prawem. Nic się tym razem nie stało. Ale gdyby Pawlicki jr. miał (odpukać!) jakiś groźny upadek, to pewnie zupełnie inny byłby ton Waszych wypowiedzi - pytalibyście kto na to pozwolił skoro przepisy tego zabraniają,itd. Poza tym: - nie ma kompletnie żadnego znaczenie, że był to pożegnalny turniej - w zasadzie każdy turniej jest organizowany z jakiejś okazji - a jaka to przykrość dla Adamsa? Nie sądzę, żeby brał to do siebie osobiście bardziej niż gdyby przydarzyło się to na każdych innych zawodach żużlowych - kom.4: nie rozumiem Twojej logiki. Czy możesz wyjaśnić co tu ma być logiczne? - kom.5: jakby nie było problemu z niezastosowaniem się do przepisów to by nie było tej sprawy, tego artykułu i tej dyskusji. Coś zatem jest na rzeczy - występ pokazowy w przerwie między biegami (bo jak rozumiem to macie na myśli wspominając np. młodego Jankowskiego) to zupełnie co innego niż oficjalny udział w zawodach. Przecież Pawlicki jr. nie ma zakazu siadania na motocyklu. Po prostu przepisy regulują jakie warunki należy spełnić, aby zostać dopuszczonym do danych zawodów (i na ich podstawie Pawlicki w minionym sezonie reprezentował Unię w zawodach młodzieżowych choć w lidze wystartować jeszcze nie mógł)

Art. z 05.10. " GOŚCIE ADAMSA " czyt. "Znamy już ostateczną listę gości .... " - LEIGH listę ustalał - 16.zawodników + 2.rez. ; Sł.Musielak i P.Pawlicki i powinien wiedzieć , że 15.latek nie może być gościem - TO JEST CHORE ! A może Józef JARMUŁA nie powinien był być gościem , bo za stary ? ---- PANOWIE WŁADZA nie róbcie wiochy !

Zastanówcie się jacy sędziowie zostali odstawieni od koryta ekstraligi i za jakieś tam numerki sędziują teraz w I albo II lidze. I to są sprawcy nieszczęścia sędziego Demskiego. Poza tym pożegnalny turniej to nie są e-ligowe zawody! Skoro jr Piotrek mógł jeździć w młodzieżówce bo mmiał już licencję, to w przypadku turnieju pożegnalnego Adamsa, który był wspaniałą zabawą tak dla żużlowców, jak i nas kibiców, na niektóre przepisy należy przymknąć oko! Jarmuła nie ma licencji, syn Adamsa nie ma również więc ich wyjazd na tor też był przestępstwem?! Jak się chce kogoś zgładzić to bat zawsze się znajdzie i ta sprawa najlepszym tego przykładem. Można liczyć na mądrość rozstrzygających, że sędzia dostanie najwyżej karę "jednego meczu". Odsunięcie go w ogóle, będzie tota głupie werdykty podczas prawdziwych meczy nie zdarzały się.Tak sobie panowie po fachu podcinają skrzdła! Idzie nowy sezon to trzeba kogoś utrącić, żeby się drugi nażarł!!!! Wstyd!