Żużel: Wiadomości
Niedźwiadki dojechały do końca sezonu
Końcówka sezonu nie dostarczyła kibicom w Rawiczu zbyt wielu emocji. Kolejarz swój cel osiągnął wiele tygodni wcześniej, awansując do najlepszej czwórki. Był to spory sukces Niedźwiadków, które nie należały przecież do faworytów. Ostatnie mecze rawiczanie pojechali na dużym luzie i rzadko w najsilniejszym składzie. Na kończące rozgrywki spotkanie trener Jasek nie zabrał żadnego ze Szwedów. W meczowym składzie pojawił się w prawdzie Sebastian Alden, ale tylko jako zawodnik, za którego stosowane było zastępstwo.
Gospodarze objęli prowadzenie po pierwszym, wygranym 4:2 wyścigu i nie oddali go do końca. Wprawdzie do piątego biegu odnotowano aż trzy remisy, ale w szóstym para Mariusz Staszewski Marcel Kajzer powiększyła przewagę Ostrovii do sześciu „oczek”, było 21:15. Walkę z ostrowianami nawiązywali jedynie Wiktor Gołubowskij, Marcin Nowaczyk i przede wszystkim najlepszy w ekipie z Rawicza, junior Tobiasz Musielak. Wychowanek Unii na pewno nie musi się wstydzić występu w Ostrowie.
Po dziesięciu gonitwach gospodarze wygrywali 35:25. Końcówka zawodów była piorunująca w wykonaniu miejscowych żużlowców. Wygrali pięć wyścigu z rzędu podwójnie i cały mecz bardzo przekonująco 60:30. Sezon rawiczanie zakończyli na czwartym miejscu w tabeli II ligi. Za rok zdaniem rawickich działaczy zespół będzie gotowy do walki o awans do I ligi. W tym sezonie przepustkę na zaplecze ekstraligi wywalczyła ekipa Orła Łódź.
Kolejarz Rawicz - 30
1. Alan Marcinkowski - 2+1 (0,0,1*,1,w)
2. Sebastian Alden - 0 (-,-,-,-)
3. Wiktor Gołubowskij - 8 (2,3,1,2,0,0)
4. Tomasz Łukaszewicz - 1 (0,0,0,1,w)
5. Marcin Nowaczyk - 6+1 (1*,3,0,1,0,1)
6. Tobiasz Musielak - 13 (3,2,2,2,2,1,1)
7. Marek Łozowicki - 0 (0)
ŻKS Holdikom Ostrovia Ostrów - 60
9. Daniel Pytel - 14+1 (3,3,3,2*,3)
10. Sebastian Brucheiser - 8+1 (1,1,1,2*,3)
11. Krystian Klecha - 8+2 (1*,1*,3,3,)
12. Zbigniew Czerwiński - 7 (2,2,w,3,)
13. Mariusz Staszewski - 14+1 (3,3,3,3,2*)
14. Patryk Głowania - 1+1 (1*,0,-,0,-,)
15. Marcel Kajzer - 8+3 (2,2*,2*,2*)
Komentarze