Żużel: Wiadomości
Byki awansowały w komplecie
Hampel najlepszy, tuż za nim Baliński. Żużlowcy Unii Leszno zdominowali rywalizację w rozegranym w Rawiczu półfinale Złotego Kasku. Na trzecim stopniu podium stanął Tomasz Gapiński. W drugim półfinale, w Gdańsku o przepustkę z powodzeniem walczył Janusz Kołodziej.
Półfinał w Rawiczu miał mocną obsadę, a do tego wśród uczestników było wielu żużlowców związanych z naszym regionem. Dość powiedzieć, że startami w Unii Leszno, obecnie lub w przeszłości mogło się wykazać aż siedmiu z szesnastu półfinalistów.
Dwie pierwsze serie startów należały do Jarka Hampela, Tomasza Gapińskiego i Sebastiana Ułamka. Po ośmiu wyścigach właśnie ci zawodnicy przewodzili stawce z kompletem punktów. Oczko mniej zgromadzili: Rafał Dobrucki i Damian Baliński, który w czwartej gonitwie musiał uznać wyższość klubowego kolegi, Jarka Hampela. Żużlowcy leszczyńskiej Unii zgodnie wygrali swoje biegi w trzeciej serii. Triumfował także Gapiński i razem z Hampelem byli w tym momencie jedynymi niepokonanymi uczestnikami półfinału.
Dobrzy znajomi z Polonii Piła zmierzyli się w szesnastej gonitwie. Pewnie wygrał ją Hampel, a Gapiński minął linię mety jako trzeci, za Wiesławem Jagusiem. Po tej porażce „Gapa” zrównał się punktami z Damianem Balińskim i Sebastianem Ułamkiem.
W ostatniej serii, z faworytów zwyciężył tylko Baliński. Jarek Hampel po raz pierwszy obejrzał plecy rywali. Przegrał w siedemnastym wyścigu z rozkręcającym się z biegu na bieg juniorem Betardu, Maciejem Janowskim i rawiczaninem w barwach ROWu Rybnik, Ronnie Jamrożym. Jako czwarty w tej gonitwie linię mety minął Sebastian Ułamek.
W ostatniej odsłonie turnieju przed szansą na zrównanie się punktami z Hampelem i Balińskim stanął Gapiński, ale jej nie wykorzystał. Szybszy od niego okazał się kolejny dobry znajomy z Polonii Piła, rawiczanin Robert Miśkowiak.
Rawicki półfinał wygrał więc Jarek Hampel (3,3,3,3,1) 13, przed Damianem Balińskim (2,3,2,3,3) 13 i Tomaszem Gapiński (3,3,3,1,2) 12. Awans do finału uzyskali również Sebastian Ułamek (10), Maciej Janowski (10), Robert Miśkowiak (10), rzutem na taśmę Wiesław Jaguś (9) i zbierający punkt do punktu Krzysztof Kasprzak (9). Największą niespodzianką turnieju było odpadnięcie Rafała Dobruckiego, który po świetnym początku, zupełnie zawiódł w drugiej części rywalizacji.
W półfinale w Gdańsku najlepiej poradził sobie klubowy kolega Rafała Dobruckiego, Piotr Protasiewicz. Żużlowiec ZKŻ Zielona Góra wygrał z dorobkiem (2,3,3,3,3) 14 oczek. Pozostali uczestnicy toczyli bardzo wyrównany bój o awans. Wystarczy powiedzieć, że drugiego i ósmego zawodnika dzieliły zaledwie dwa punkty. Na podium oprócz Protasiewicz stanęli również: Daniel Jeleniewski (2,2,3,2,2) 11 oraz Dawid Stachyra (2,3,0,3,2) 10.
Żużlowiec Unii Leszno, Janusz Kołodziej jeździł nierówno, ale (3,0,3,2,1) 9 punktów w końcowym rozrachunku dało mu pewny awans z piątej pozycji. Przepustkę do finału w Gdańsku zdobyli także: Tomasz Jędrzejak (10), Adrian Miedziński (9), Piotr Świderski (9) i Grzegorz Zengota (9).
Finał Złotego Kasku 2010 odbędzie się 16 września w Częstochowie. Wcześniej, bo już 30 kwietnia w Zielonej Górze rozegrany zostanie zaległy finał tej imprezy z ubiegłego roku.
Komentarze
2 000 zł / m-c
wynajem, Święciechowa
1 500 zł / m-c
wynajem, Leszno
624 630 zł
sprzedaż, Leszno
2 137 zł
Audi A4, Leszno
1 zł
Audi A5, Leszno
7 200 zł
Peugeot 307, Gostyń