Żużel: Wiadomości
Pojadą, czy nie pojadą?
23.10.2009
Chyba już nie tylko kibiców żużla dręczy pytanie, czy w sobotę w końcu dojdzie na zielonogórskim torze do pierwszego, finałowego meczu Drużynowych Mistrzostw Polski, pomiędzy miejscowym Falubazem a toruńskimi Aniołami.
Będzie to już piąte podejście do tego pojedynku. Poprzednie nie odbyły się z powodu złego stanu toru. Falubaz w tym przypadku całą winę za taki stan rzeczy spycha na pogodę i złośliwość niebios.
Tak jednak do końca chyba nie jest, bo organizatorzy mimo tego, że mamy jesień przygotowali już na pierwszy termin tego meczu dość umówmy się wzruszony maszynami tor. Opady deszczu i wysoka wilgotność powietrza zrobiły swoje i nawierzchnia wygląda jak wygląda.
Podobne zdarzenie miało miejsce również w lipcu, kiedy to Unia Leszno na złamanie karku pędziła do Zielonej Góry, po pamiętnym finale Drużynowego Pucharu Świata, który rozpoczął się w niedzielne przedpołudnie o 11:00, a na popołudnie tego samego dnia zaplanowany był mecz na stadionie ZKŻ. Wówczas, kibice zawodnicy pojechali tylko po to, żeby zobaczyć przeorany tor. Wtedy też ponoć winna była pogoda.
Na dziś Falubaz jest w kropce, toruńskie Anioły zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami chcą rozegrać mecz z ZKŻ w grodzie Kopernika w niedzielę. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy większość udziałowców speedway ekstraligi, jest zdania że walka o tytuł DMP powinna zakończyć się w niedzielę 25 października, bez względu na to czy rozegrany zostanie mecz na torze w Zielonej Górze czy też nie.
Taki obrót sprawy spowodował, że ZKŻ wziął się ostro do pracy. Od piątku zebrano luźniejszą i nasączoną wodą górna warstwę toru i zastąpiono nową. Czy to pomoże ? Pierwszą odpowiedź na to pytanie da zapewne trening, który zaplanowano w sobotę o 10:00.
Przypomnijmy, że piąte podejście do tego meczu wyznaczono na jutro o 15:45
Tak jednak do końca chyba nie jest, bo organizatorzy mimo tego, że mamy jesień przygotowali już na pierwszy termin tego meczu dość umówmy się wzruszony maszynami tor. Opady deszczu i wysoka wilgotność powietrza zrobiły swoje i nawierzchnia wygląda jak wygląda.
Podobne zdarzenie miało miejsce również w lipcu, kiedy to Unia Leszno na złamanie karku pędziła do Zielonej Góry, po pamiętnym finale Drużynowego Pucharu Świata, który rozpoczął się w niedzielne przedpołudnie o 11:00, a na popołudnie tego samego dnia zaplanowany był mecz na stadionie ZKŻ. Wówczas, kibice zawodnicy pojechali tylko po to, żeby zobaczyć przeorany tor. Wtedy też ponoć winna była pogoda.
Na dziś Falubaz jest w kropce, toruńskie Anioły zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami chcą rozegrać mecz z ZKŻ w grodzie Kopernika w niedzielę. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy większość udziałowców speedway ekstraligi, jest zdania że walka o tytuł DMP powinna zakończyć się w niedzielę 25 października, bez względu na to czy rozegrany zostanie mecz na torze w Zielonej Górze czy też nie.
Taki obrót sprawy spowodował, że ZKŻ wziął się ostro do pracy. Od piątku zebrano luźniejszą i nasączoną wodą górna warstwę toru i zastąpiono nową. Czy to pomoże ? Pierwszą odpowiedź na to pytanie da zapewne trening, który zaplanowano w sobotę o 10:00.
Przypomnijmy, że piąte podejście do tego meczu wyznaczono na jutro o 15:45
Komentarze
1 500 zł / m-c
wynajem, Leszno
1 050 zł / m-c
wynajem, Śmigiel
2 000 zł / m-c
wynajem, Święciechowa
1 zł
Audi A5, Leszno
1 zł
Audi A5, Leszno
15 600 zł
Renault Scenic, Rydzyna