Po raz pierwszy o to trofeum młodzi polscy żużlowcy walczyli na torze w Bydgoszczy 17 września 1967 roku. Wówczas to triumfował reprezentant Unii Leszno Zbigniew Jąder, który w wyścigu dodatkowym pokonał swojego klubowego kolegę Zdzisława Dobruckiego.

Z obecnych żużlowców Unii Leszno złoty medal Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski posiada tylko Jarek Hampel. Co ciekawe, tego tytułu mistrzowskiego nie zdobył Krzysztof Kasprzak, ale nie ma go w swojej kolekcji też Roman Jankowski. MIMP jest za to Piotr Pawlicki, który wygrał finał tej imprezy w 1983 roku na torze gnieźnieńskiego Startu. 

Te zawody rządzą się swoimi prawami i końcowe wyniki tej rywalizacji są niekiedy zaskakujące. Takim dobitnym przykładem, może być finał, który odbył się w 2002 na stadionie Smoczyka. Właśnie wtedy po złoty medal tych mistrzostw sięgnął na pewno nie faworyt Artur Bogińczuk z WTS, pozostawiając w polu min. Jarka Hampela, Janusza Kołodzieja, Rafała Kurmańskiego czy Krzystofa Kasprzaka. Zatem miejmy nadzieję, że i w jutrzejszym finale emocji nie zabraknie.

Przypomnijmy, że złotego medalu sprzed roku broni Maciej Janowski z WTS, ale młodych utalentowanych zawodników jest więcej . Tu warto wymienić, choćby Grzegorza Zengotę z ZKŻ, czy reprezentantów gospodarzy Sławka Musielaka i Przemka Pawlickiego. Bilety kosztują odpowiednio sektor 0 15 zł, normalny 10 zł, ulgowy 5 zł, za program trzeba zapłacić 4 zł