Żużel: Wiadomości
Pogromu nie było
Prezes Unii, Józef Dworakowski postawił swoim żużlowcom ultimatum. Albo zdobędą komplet punktów w meczach z Atlasem Wrocław i Polonią Bydgoszcz, albo go popamiętają. Te słowa padły na antenie Radia Elka po meczu z Wybrzeżem i z pewnością nie były rzucone na wiatr.
Zwycięstw i dużo lepszej postawy od leszczyńskich zawodników oczekują też kibice, którzy wciąż mają duży kredyt zaufania dla swoich ulubieńców.
Pojedynek z Atlasem rozpoczął się bardzo dobrze dla gospodarzy. Przemek Pawlicki i Jurica Pavlic zainkasowali 5 punktów w starciu z nie byle kim, bo z mistrzem Polski Juniorów, Maciejem Janowskim i Szwedem Danisem Andersonem. W drugim wyścigu pewnie zwyciężył Jarek Hampel, ale partnerujący mu Damian Baliński nie był w stanie dogonić Scotta Nichollsa i Macieja Janowskiego.
Jak można skutecznie walczyć na stadionie Smoczyka, w trzecim biegu pokazał Adam Shields. Metr po metrze zbliżał się do Davey Watta i Tomasz Jędrzejaka, by wreszcie minąć wrocławską parę. Wyścig wygrał Leigh Adams przed Shieldsem, a Unia prowadziła w meczu 13:5.
Pierwsze rozczarowanie leszczyńscy kibice przeżyli w czwartej gonitwie. Para Jason Crump i Dennis Anderson wygrała podwójnie. Krzysztof Kasprzak dwoił się i troił za plecami młodego Szweda, ale nie zdołał go minąć, stawkę zamknął Przemek Pawlicki. Stan rywalizacji wynosił w tym momencie 14:10 dla Unii Leszno.
Przewaga „Byków” wrosła do 6 oczek po szóstym biegu, w którym to zwyciężył Krzysztof Kasprzak, a Przemek Pawlicki dowiózł do mety cenny punkt.
W kolejnej gonitwie przez prawie cały dystans prowadził Jarek Hampel, ale na samej „kresce” został wyprzedzony przez triumfatora Grand Prix Europy w Lesznie, Jason Crumpa. Australijczyk tego wieczoru w Lesznie jeździł po prostu fenomenalnie. Za Hampelem na mecie zameldował się Nicholls, który otrzymał od sędziego Wojciecha Grodzkiego upomnienie, za bardzo ostre potraktowanie Pawlickiego. Na telebimie po ośmiu wyścigach pojawił się wynik 26:22. Taka niewielka, czteropunktowa przewaga gospodarzy utrzymywała się aż do jedenastego biegu.
W nim Kasprzak z Balińskim zainkasowali 4 punkty i Unia prowadziła 36:30. Dwunasta oraz trzynasta odsłona widowiska zakończyły się podziałem punktów i przed biegami nominowanymi „Byki” miały na swoim koncie 42 punkty, a Atlas Wrocław 36.
Losu meczu rozstrzygnęły się w czternastym wyścigu. Zwyciężył Adams przed młodziutkim Janowskim, Shieldsem i Wattem. Ostatni bieg był już tylko formalnością. Po komplet 18 punktów pomknął w nim do mety Crump, Hampel i Kasprzak nie dali szans Nichollsowi. Remis na zakończenie spotkania i zwycięstwo z osłabionym brakiem nieobliczalnego Daniela Jeleniewskiego Atlasem 49:41.
Zamiast łatwej i wysokiej wygranej Unii, kibice obejrzeli wyrównany mecz i popis Jasona Crumpa. „Byki” zgodnie z planem inkasują 2 punkty, ale lekki niepokój o formę leszczyńskich żużlowców nadal istnieje.
Unia Leszno: 49
Jarosław Hampel (3,2,2,2,2) 11, Damian Baliński (0,1,1,1) 3, Leigh Adams (3,0,2,3,3) 11, Adam Shields (2,3,1,1,1) 8, Krzysztof Kasprzak (1,3,2,3,1) 10, Przemysław Pawlicki (3,0,1,0) 4, Jurica Pavlic (2,0) 2
Atlas Wrocław: 41
Scott Nicholls (2,1,1,1,0) 5, Marek Łozowicki (-), Tomasz Jędrzejak (0,2,0,0) 2, Davey Watt (1,0,3,0,0) 4, Jason Crump (3,3,3,3,3,3) 18, Dennis Andersson (0,2,0,0) 2, Maciej Janowski (1,1,2,2,2,2) 10
W innych ekstraligowych pojedynkach:
Lotos Wybrzeże Gdańsk - Polonia Bydgoszcz 57:33
Unibax Toruń - Włókniarz Częstochowa 53:37
Falubaz Zielona Góra - Caelum Stal Gorzów 63:27
(mah)
|
foto: Klaudia Dymek |
Komentarze
1 500 zł / m-c
wynajem, Leszno
2 000 zł / m-c
wynajem, Święciechowa
1 050 zł / m-c
wynajem, Śmigiel
120 zł
BMW 123, Wilkowice
300 zł
inna inny, Wschowa
1 zł
Audi A5, Leszno