Żużel: Wiadomości
Memoriał dla Australijczyka
Silny przenikliwy wiatr, a może, w co trudno uwierzyć kibicowi żużla, telewizyjna transmisja piłkarskiego szlagieru Legia – Lech sprawiły, że w niedzielny wieczór sporo niebieskich krzesełek było pustych. A szkoda, bo Memoriał Alfreda Smoczyk, to przecież od ponad pół wieku jeden z najbardziej prestiżowych turniejów indywidualnych w kraju. W 59 odsłonie tych zawodów ku pamięci „Wielkiego Freda” żużlowcy postarali się, by było naprawdę ciekawie.
W pierwszych wyścigach w głównych rolach wystąpili zawodnicy Unii Leszno. Wygrywali: Krzysztof Kasprzak, Jarek Hampel i Jurica Pavlic. W czwartej gonitwie faworytem był kolejny „Byk” – Leigh Adams, ale przed zwycięzcą ubiegłorocznego Memoriału na mecie zameldował się Sebastian Ułamek.
W drugiej serii nie brakowało emocji, bo punkty potracili dotychczasowi liderzy. Na dodatek Emil Sajfutdinow i Troy Batchelor pokazali leszczyńskiej publiczności trochę widowiskowej jazdy. Po ośmiu gonitwach stawce zawodów przewodzili Leigh Adams i Damian Baliński, którzy mieli w dorobku po 5 punktów.
Ściganie na leszczyńskim owalu nabierało rumieńców. Szybki był Sebastian Ułamek, całkiem nieźle radził sobie Ryan Sullivan i coraz lepiej także Tomasz Gapiński. Po dwunastu wyścigach na czele byli: Adams, jego rodak Sullivan i Ułamek, którzy uzbierali po 7 oczek. Później kolejne biegowe zwycięstwa zanotowali: Hampel oraz Baliński i lista kandydatów do wygranej się wydłużyła. Kibice oglądali wyjątkowo wyrównane zawody.
O wszystkim decydowała ostatnia seria startów. W siedemnastej gonitwie Tomasz Gapiński przyjechał przed Damianem Balińskim i obaj po fazie zasadniczej mieli po 11 punktów. Wyścig dziewiętnasty wygrał Sullivan i przy jego nazwisku pojawiła liczba 12 oznaczająca taką właśnie zdobycz punktową. W ostatnim wyścigu szansę na zrównanie się z Australijczykiem miał Jarek Hampel, ale musiał uznać wyższość kolegi klubowego Sullivana, Adrian Miedzińskiego. Stało się więc jasne, że triumfatorem Memoriału Alfreda Smoczyka, po raz pierwszy w karierze został popularny „Saletra”.
O tym, kto zajmie drugie miejsce miał zadecydować wyścig dodatkowy. Pod taśmą stanęli: Hampel, Baliński i Gapiński. Najszybszy był „Mały”, tuż za nim na mecie zjawił się Baliński, a trzeci był żużlowiec Włókniarza Częstochowa. Na drugim stopniu podium, tak jak przed rokiem stanął więc Jarek Hampel, a na trzecim Damian Baliński.
1. Ryan Sullivan (Unibax Toruń) - 12 (2,2,3,2,3)
2. Jarosław Hampel (Unia Leszno) - 11+3 (3,0,3,3,2)
3. Damian Baliński (Unia Leszno) - 11+2 (2,3,1,3,2)
4. Tomasz Gapiński (Włókniarz Częstochowa) - 11+1 (0,2,3,3,3)
5. Krzysztof Kasprzak (Unia Leszno) - 9 (3,1,2,0,3)
6. Adrian Miedziński (Unibax Toruń) - 9 (0,3,2,1,3)
7. Sebastian Ułamek (Unia Tarnów) - 9 (3,1,3,2,0)
8. Leigh Adams (Unia Leszno) - 9 (2,3,2,1,1)
9. Adam Shields (Unia Leszno) - 8 (1,3,0,3,1)
10. Troy Batchelor (Unia Leszno) - 7 (0,1,2,2,2)
11. Emil Sajfutdinov (Polonia Bydgoszcz) - 6 (2,2,1,w,1)
12. Przemysław Pawlicki (Unia Leszno) - 5 (1,1,1,2,0)
13. Karol Ząbik (KM Ostrów) - 4 (1,2,0,1,0)
14. Rafał Dobrucki (Falubaz Zielona Góra) - 4 (1,0,0,1,2)
15. Jurica Pavlic - 3 (3,0,0,0,d)
16. Hans Andersen (Lotos Wybrzeże Gdańsk) - 1 (0,0,1,0,0)
(mah)
foto: Klaudia Dymek |
Komentarze
1 zł
Audi A5, Leszno
4 500 zł
Fiat Punto, Wschowa
7 200 zł
Peugeot 307, Gostyń
355 656 zł
sprzedaż, Leszno
400 zł / m-c
wynajem, Leszno
1 050 zł / m-c
wynajem, Śmigiel