Żużel: Wiadomości
Hampel prawie bezbłędny w Ostrowie
Łańcuch Herbowy Ostrowa Wielkopolskiego, to obok Kryterium Asów i Memoriału Alfreda Smoczyka najważniejszy i najbardziej prestiżowy towarzyski, indywidualny turniej w polskim żużlu. Zawodnicy Unii Leszno od początku tworzą wspaniałą historię tych zawodów. Triumfatorem pierwszej, rozegranej 58 lat temu imprezy o Łańcuch Herbowy, był Alfred Smoczyk. Trzykrotnie turniej wygrywał Roman Jankowski, tylko raz mniej – Zenon Kasprzak. O randze zawodów niech świadczy również fakt, że przed rokiem w Ostrowie najszybszy był mistrz świata Nicki Pedersen. W 56 odsłonie zawodów o Łańcuch Herbowy Pedersena nie było na liście startowej, ale w gronie pretendentów do zwycięstwa pojawiła się spora grupa uczestników Grand Prix, z wicemistrzem świata, Leigh Adamsem na czele. Unię Leszno oprócz Adamsa reprezentowało trzech krajowych liderów klubu: Jarek Hampel, Krzysztof Kasprzak i Damian Baliński. Numer pierwszy w zawodach otrzymał mistrz Polski i wychowanek Unii Leszno, Adam Skórnicki.
W pierwszym terminie zawody miały się odbyć 18 maja, wtedy jednak plany żużlowcom pokrzyżował deszcze. W niedzielny wrześniowy wieczór pogoda też nie była sprzymierzeńcem organizatorów. Chłód zniechęcił z pewnością, co niektórych kibiców do przyjścia na stadion. Ci, którzy przyszli na pewno nie żałowali, choć organizatorzy przygotowali dla nich długi spektakl. Na torze w Ostrowie nie tylko rywalizowano o Łańcuch Herbowy, ale również w memoriale Mirosława Borowicza. Był to szczególny miniturniej, bowiem o zwycięstwo z Marcinem Liberskim i Emilem Idziorkiem ścigały się dwie panie, Stefanie Jensen i Cebine Randrup. Ostatecznie zawody wygrał Emil Idziorek.
W turnieju o Łańcuch Herbowy najskuteczniej jeździł Jarek Hampel. Żużlowiec Unii Leszno był na ostrowskim torze prawie bezbłędny. Plecy rywala oglądał tylko raz, kiedy to do mety dojechał za Karolem Ząbikiem. Początkowo kroku „Małemu dotrzymywali Leigh Adams, Jason Crump oraz Rune Holta. Australijczycy i Norweg z polskim paszportem potracili jednak punkty w końcówce, a Hampel jeździł nadal wyśmienicie. Wygrał zawody z dorobkiem 14 punktów i jest kolejnym żużlowcem Unii Leszno, który triumfował w tej prestiżowej imprezie.
O drugim miejscu w turnieju zdecydował bieg dodatkowy. Rozkręcający się z wyścigu na wyścig Adam Skórnicki stanął do walki kapitanem Unii Leszno, Leigh Adamsem i Rune Holtą. To właśnie Norweg okazał się najlepszy, Adams przyjechał drugi, a mistrz Polski zamknął stawkę w tej gonitwie.
Nierówno w Ostrowie jeździł inny z żużlowców Unii - Damian Baliński. Zapisał na swoim koncie kilka udanych startów, zdarzało mu się jednak również dojechać na końcu stawki. W sumie uzbierał 8 punktów i został sklasyfikowany na ósmej pozycji.
Zawodów do udanych z pewnością nie zaliczy Krzysztof Kasprzak. Uczestnik Grand Prix po zawodach w Bydgoszczy mówił, że jedzie do Ostrowa, aby jak najlepiej przygotować się do meczu ligowego w Częstochowie. Te przygotowania wypadły jednak wyjątkowo słabo. Kasprzak zdobył zaledwie 3 punkty i zajął przedostatnie miejsce.
Wyniki:
1. Jarosław Hampel 14 (3,3,3,2,3), 2. Rune Holta 10+3 (3,2,2,2,d), 3. Leigh Adams 10+2 (2,3,3,2,0), 4. Adam Skórnicki 10+1 (1,1,3,2,3), 5. Chris Holder 9 (0,1,2,3,3), 6. Chris Harris 9 (1,3,1,1,3), 7. Jason Crump 8 (3,3,1,d,1), 8. Damian Baliński 8 (2,0,3,1,2), 9. Scott Nicholls 8 (3,0,2,1,2), 10. Fredrik Lindgren 8 (2,0,2,3,1), 11. Emil Saifutdinow 6 (1,1,0,3,1), 12. Karol Ząbik 5 (0,2,0,3,d), 13. Piotr Protasiewicz 4 (1,2,d,0,1), 14. Zbigniew Czerwiński 4 (0,1,1,1,1), 15. Krzysztof Kasprzak 3 (0,2,1,0,d), 16. Lukas Dryml 2 (2,w,0,0,-)
(mah/fot.arch)
Komentarze
1 500 zł / m-c
wynajem, Leszno
425 000 zł
sprzedaż, Leszno
355 656 zł
sprzedaż, Leszno
55 965 zł
Fiat Ducato, Leszno
7 200 zł
Peugeot 307, Gostyń
5 400 zł
Ford Mondeo, Leszno