Patrząc na tych starszych panów spokojnie można powiedzieć, że są żywą częścią tej wystawy, bo przecież to właśnie oni przez lata swojej żużlowej kariery tworzyli historię tego klubu. Takie nazwiska jak Henryk Żyto, Zdzisław Dobrucki, Stanisław Przybylski, bracia Zbigniew i Bernard Jąderowie, Roman Jankowski czy Piotr Pawlicki nie są obce przynajmniej trzem pokoleniom fanów czarnego sportu.

Goście często z humorem mówili o swoich sukcesach, ciekawych momentach swojej żużlowej kariery i o tej nieco smutniejszej stronie speedwaya kontuzjach.

Od obecnego prezesa leszczyńskiego klubu Józefa Dworakowskiego otrzymali okolicznościowe czapeczki. Proszę zwrócić, co jest na nich napisane Na zawsze Unia Leszno. Czujemy się kontynuatorami bogatej tradycji tego klubu mówił obecny prezes.

Po tej części oficjalnej przyszedł czas na bliższe spotkania z kibicami, którzy korzystając z okazji robili sobie z dawnymi idolami setki zdjęć. Cieszę się z tego zaproszenia. Miło, że kibice jeszcze mnie pamiętają przyznał jeden z byłych liderów Unii obecnie mieszkający w Gdańsku Henryk Żyto.
 
Z zainteresowaniem zwiedzał wystawę Piotr Pawlicki. Szczególną uwagę zwrócił na starą Jawę To właśnie na takim motocyklu stawiałem swoje pierwsze żużlowe kroki mówił z przysłowiowym błyskiem w oku