Aż trzech przedstawicieli regionu wybrało się do duńskiego Esbjergu na półfinał eliminacji do przyszłorocznej Grand Prix. Zawody jednak nie zostały rozegrane. W sobotę wprawdzie rozpoczęto ściganie, ale tor po obfitych opadach deszczu nie nadawał się do bezpiecznej jazdy. Po upadku zawodnika Kolejarza Rawagu Rawicz, Wiktora Gołubowskiego, który doznał złamania łopatki, turniej przerwano i przełożono na niedzielę. Tego dnia pogoda jednak także nie była łaskawa i ostatecznie zawody zostały odwołane. Co więcej podjęto decyzję o przeniesieniu ich na inny tor. Nowego organizatora mają wyznaczyć władze światowego speedwaya.

Drugi z półfinałów odbył się bez przeszkód na torze we włoskim Lonigo. Wygrał go Hans Andersen 13 pkt., przed Matejem Zagarem 12 pkt. i Michaelem Jepsenem Jensenem. W “ósemce”, która wywalczyła awans do Grand Prix Challenge znaleźli się również szósty w stawce Maciej Janowski (Polska) 9+3 pkt., siódmy Troy Batchelor 9+2 i ósmy Jurica Pavlic 9+1 pkt. Taki sam dorobek miał również drugi z Polaków startujących w Lonigo, Krzysztof Buczkowski, ale z wyścigu dodatkowego został wykluczony i marzenia o awansie do Grand Prix musi odłożyć na później.

W austriackim Mureck rozegrano natomiast półfinał Indywidualnych Mistrzostw Europy. Najlepszy okazał się Łotysz Kjastas Puodżuks , który w wyścigu dodatkowym pokonał Duńczyka Kenniego Laresena. Awans do zaplanowanych na 6 lipca w słowackiej Żarnowicy zawodów challenge IME wywalczył też leszczyński Byk, Grzegorz Zengota. Wychowanek Falubazu zgromadził w Mureck 10 punktów i zajął piąte miejsce.