Podczas drugiego dnia zgrupowania zawodnicy Fogo Unii Leszno odwiedzali uczniów okolicznych szkół. Żużlowcy podzieli się na dwie grupy. Pierwsza w składzie: Tobiasz Musielak, Michał Piosicki, Kenneth Bjerre, Grzegorz Zengota, Roman Jankowski i Daniel Kaczmarek udała się do Święciechowy, druga: Irek Igielski, Nicki Pedersen, Piotrek Pawlicki, Damian Baliński, Bartosz Smektała i Paweł Jąder odwiedziła dzieci w Wilkowicach. Później żużlowcy spontanicznie odwiedzili jeszcze w szkołę w Lasocicach.

We wszystkich przypadkach przybycie zawodników wywołało spore zaskoczenie, ponieważ uczniowie nie spodziewali się wizyty Byków. Dzieci szybko jednak przezwyciężały nieśmiałość. Większość uczniów nie miała bowiem problemów z rozpoznaniem gości. Zawodnicy odpowiadali na ich pytania, rozdawali autografy i pozowali do wspólnych zdjęć.

W szkole w Wilkowicach uwagę zawodników wzbudził kiermasz świąteczny. - Postanowiłem kupić coś dla mojego brata Przemka - powiedział z zadowoleniem Piotr Pawlicki. - Znalazłem pięknie ozdobiony słoik, który może robić za świecznik.

Zaraz po wizycie w szkołach, Byki udały się w odwiedziny do dzieci w leszczyńskim szpitalu.