W przerwie zimowym do zespołu Betardu Sparty Wrocław wrócił Maciej Jankowski. Wspólnie z Taiem Woffindenem, Tomaszem Jędrzejakiem i Troyem Batchelorem miał tworzyć silny trzon zespołu. Drużyna Piotr Barona zawodzi jednak od początku sezonu. - Wrocławianie znaleźli się w trudnej sytuacji - ocenia Krzysztof Cegielski. - Widać po jeździe ich niektórych zawodników, że są "daleko w lesie". Problemy ma Tai Woffinden, który jako mistrz świata powinien ciągnąć ten zespół do przodu. Ten zawodnik ma jednak kłopoty sprzętowe. Jego tuner, Peter Johns nie przygotowuje już tak dobrych silników jak w ubiegłym roku. Słabo jeździ też Troy Batchelor. Nie widzę przesłanek, żeby we wrocławskiej drużynie coś miało się zmienić w najbliższym czasie - dodaje.

Zdaniem byłego reprezentanta Polski gospodarze niedzielnego meczu będą bardzo zdeterminowani, żeby pokonać Fogo Unię, ale mimo to nie są faworytem tego starcia. - Wrocławianie wiedzą, że nie mogą sobie pozwolić na kolejną porażkę na swoim torze. Spodziewam się, że wynik będzie w okolicach remisu. Gdybym miał wskazać faworyta, to byłoby to zespół gości - mówi Krzysztof Cegielski.

W dwóch pierwszych spotkaniach ligowych Fogo Unia Leszno zanotowała zwycięstwo i porażkę. - Leszczynianie nie zaczęłi sezonu idealnie, ale trudno mieć do tej drużyny jakieś większe pretensje - mówi Krzysztof Cegielski. - Przegraną w Gorzowie można było wcześniej przewidzieć, choć oczywiście zaskoczył styl tej porażki. Leszczynianie mają swoje kłopoty, ale nie są one tak poważne jak w przypadku Betardu Sparty.

Po dwóch kolejkach rozgrywek na czele tabeli znajdują się zespoły z Tarnowa i Gorzowa. - Myślę, że te drużyny prowadzą zasłużenie - mówi Krzysztof Cegielski. - Wszyscy podstawowi zawodnicy tych zespołów dobrze weszli w sezon. Do tego zwyżkę formy w porównaniu do ubiegłego roku prezentują Piotr Świderski i Martin Vaculik. W najbliższej kolejce dojdzie do bardzo ciekawego meczu w Zielonej Górze. Mistrzowie Polski podejmą Unibax. Myślę, że to spotkanie też może sporo powiedzieć o układzie sił w Ekstralidze.