Sergii Okseniuk (pierwsze miejsce):
Wziąłem udział w tej imprezie treningowo. Skupiam się w tym roku na dystansach nie większych niż maraton, choć w przeszłości biegałem nawet po 100 kilometrów. Do przyjazdu zachęcili mnie moi koledzy, którzy mówili, że jest o bardzo fajna impreza. Bojanowo to małe miasto, ale zawody stały na europejskim poziomie. Wszystko zostało dobrze przygotowane za co bardzo dziękuję organizatorom. Na trasie nie miałem trudnych momentów, wszystko ułożyło się po mojej myśli. Zaplanowałem sobie, że ucieknę rywalom już na początku, a potem będę kontrolował przebieg wydarzeń.

Sergii Ukzainets (drugie miejsce):
To była bardzo przyjemna trasa, wszystko było świetnie zorganizowane. Cieszy mnie wynik i to, że imprezie towarzyszyła tak dobra atmosfera. Chętnie przyjeżdżam na takie zawody do Polski. Ogólnie uprawiam biegi już od dziewięciu lat.

Volodymyr Timashow (trzecie miejsce):
Cieszę się, że przyjechałem do Bojanowa, bo była to świetna impreza. Wzięło w niej udział naprawdę wielu Ukraińców. Na pewno mogę być usatysfakcjonowany tym, że zająłem miejsce na podium. To był dobry bieg w moim wykonaniu. Muszę jednak przyznać, że miałem pewien kryzys na trasie. Kiedy pokonywałem siódmy i ósmy kilometr biegło mi się bardzo ciężko i straciłem drugie miejsce. Później kontrolowałem sytuację, co nie było zresztą trudne, bo miałem dużą przewagę nad czwartym zawodnikiem.