Biegi
Marszem, truchtem lub biegiem
Sprawdzili swoją kondycję
(Fot. Łukasz Witkowski)
Testy Coopera odbywają są w kilkunastu miastach w Polsce. Leszczynianie po raz piąty mieli okazję sprawdzić swoją kondycję. Organizacją imprezy zajmuje się Uczelniany Klub AZS działający przy PWSZ Leszno.
Głównym celem organizatorów jest popularyzacja ruchu. - Coraz więcej osób w Lesznie biega i to jest budujące - mówi Grzegorz Kapitan, prezes AZS PWSZ w Lesznie. - Cały czas jesteśmy w czołówce miast pod względem frekwencji. Wyprzedzamy duże ośrodki jak Warszawa, Poznań, Wrocław. W ostatniej edycji, z wynikiem 619 uczestników, zajęliśmy drugie miejsce, za Krakowem, w którym biegło 900 osób - dodaje.
W ciągu 12 minut należało pokonać jak najdłuższy dystans, następnie sprawdzić swój wynik w tabelach Testu Coopera. Wtedy okazywało się, czy nasza sprawność jest dobra, słaba czy bardzo dobra. - Przebiegłem dystans 3100 metrów, to o 300 metrów dalej niż w zeszłym roku - mówił 14-letni Krzysztof Kamieniarz z Kąkolewa.
W teście brali udział wszyscy, zarówno dorośli, jak i dzieci. Każdy z uczestników po ukończonym biegu otrzymywał pamiątkowy certyfikat. - Udało mi się poprawić zeszłoroczny wynik, przebiegłem 2800 metrów - mówił Adrian Pacholski z Rydzyny. - Biegam tylko czasami, więc tym bardziej jestem zadowolony z wyniku - podsumował.
- Jestem trochę zmęczona, ale udało się ostatecznie pokonać 2100 metrów - mówiła zadowolona Klaudia Skrzypczak. - Wzięłam udział w imprezie, ponieważ liczę na lepszą ocenę na świadectwie z wychowania fizycznego. Klaudia przyznała jednak, że planuje kontynuować swoją przygodę z bieganiem.
Organizatorzy już teraz zapraszają wszystkich chętnych do udziału w jesiennej edycji Testu Coopera, która odbędzie się w październiku.