Biegi
Maraton Piasków
Kamiński ukończył drugi etap
Tegoroczna odsłona Maratonu Piasków jest już trzydziestą w historii. Dla biegaczy impreza ma podobną rangę jak Rajd Paryż-Dakar dla miłośników sportów motoryzacyjnych. Trasa jest podzielona na etapy o długości kilkudziesięciu kilometrów. W sumie do pokonania jest ponad 250 kilometrów. Jednym z kilku Polaków biorących udział w imprezie jest Wiesław Kamiński. Leszczynianin ma już za sobą dwa etapy. Pierwszy liczył 36,2 kilometra. W poniedziałek Wiesław Kamiński z czasem 5:23:20 pokonał kolejny, tym razem 31-kilometrowy odcinek. Setki biegaczy z naszego regionu śledzą wydarzenia z Sahary i kibicują leszczynianinowi.
Maraton Piasków nie jest typową imprezą biegową. Podczas zmagań w Maroku uczestnicy muszą radzić sobie z trudnymi warunkami atmosferycznymi i terenem, który ze względu na swoje ukształtowanie zmusza do większego wysiłku. Ponadto zawodnicy muszą nosić na swoich plecach żywność, ubrania, śpiwór i karimatę. Organizator zapewnia tylko sól, wodę i namiot. - Pokonanie takiego dystansu na Saharze jest możliwe. O realizacji celu decyduje jednak wiele czynników - mówi Paweł Barszowski, biegacz i trener triathlonistów. - Trzeba być biegowo przygotowanym na długi dystans, ale to nie wszystko. Duże znaczenie ma odpowiednie nawadnianie organizmu i odżywianie. Nie mniej ważne jest zabezpieczenie się przed otarciami nóg, na które jest się narażonym na takiej trasie - dodaje.
Komentarze