Biegi
Bieg Wiosny w Karcu
Uczcili święto w ruchu
Miejscem startu był teren przy leśniczówce w Karcu. Na miejsce zbiórki wielu uczestników dotarło nową ścieżką pieszo-rowerową na trasie Krobia-Karzec, której fragment z Pudliszek do Karca został oficjalne otwarty. Po obowiązkowej rozgrzewce na trasę biegu wyruszyły setki osób, w tym całe rodziny. Zgodnie z ideą imprez w Karcu, każdy mógł w dowolny sposób pokonać wyznaczony 3,5 km dystans, można było biec, maszerować, jechać rowerem lub przespacerować się. Najszybszy był Wojciech Wenderski z Krobi. - Dzisiaj trochę zmagałem się z czasem i pogodą, leśne dróżki są wolniejsze niż ulice. W ubiegłym roku nie biegałem w Karcu, w tym roku zaplanowałem, że muszę tutaj być i udało się być pierwszym - mówi zwycięzca.
Każdy jednak, kto zdecydował się wystartować był zwycięzcą. Z aktywności na świeżym powietrzu korzystały całe rodziny. - Przyjechaliśmy tu z moimi rodzicami, jest siostra, dzieci, mąż - wylicza mieszkanka Rydzyny. - Mąż biegnie, my idziemy, a najmłodsza siostrzenica jedzie w wózku. Lubimy aktywnie spędzać czas - dodaje
Po biegu na uczestników czekały pokazy sportowe, losowanie nagród i strefa zabaw dla dzieci. Były też domowy placek i grillowana kiełbasa. W trakcie imprezy zbierano fundusze na leczenie małej Zosi Włudarczyk z Krobi.