Konne
Z nieba lał się żar
Powozili w Bukówcu
(Fot. Łukasz Witkowski)
Zawody w Powożeniu Zaprzęgami Parokonnymi rozpoczynał uroczysty przemarsz i przejazd przez Bukówiec. Tor z 19 bramkami i przeszkodami w postaci bramy, mostu czy sadzawki z wodą znajdował się na obrzeżach miejscowości. Z wymagającym torem najlepiej poradził sobie Jarosław Bartkowiak ze Śmigla, osiągając wynik 122,91 s. - Dla mnie to bardzo ważne zawody. Tutaj zaczynałem swoją karierę sportową w 1998 roku. Przeszkody trudne nie były, ale kłopot mógł sprawiać dosyć długi tor i bardzo wysoka temperatura - mówi triumfator kategorii pary koni małych - bryczki sportowe.
Załogi rywalizowały w 4 różnych kategoriach: par koni dużych - bryczki tradycyjne, par koni dużych - bryczki sportowe, par koni małych - bryczki tradycyjne i par koni małych - bryczki sportowe. - Po raz pierwszy wprowadziliśmy podział na bryczki sportowe i tradycyjne. Ostatnimi laty zdominowali nas łowcy nagród. To zawodnicy, którzy wyposażyli swój sprzęt, zakupili drogie bryczki z hamulcami. Właściciele tradycyjnych bryczek nie mieli szans w rywalizacji z nimi. Dlatego, żeby zwiększyć ich szanse wprowadziliśmy zmiany w regulaminie - wyjaśnia współorganizator Henryk Kiciński.
Organizatorzy myślą już o kolejnej edycji imprezy i zapowiadają powrót do pierwotnego, majowego terminu zawodów.
Wyniki zawodów:
Komentarze
767 620 zł
sprzedaż, Poznań
549 000 zł
sprzedaż, Leszno
3 200 000 zł
sprzedaż, Kąkolewo