Koszykówka
Gnieźnianie byli poza zasięgiem
Kolejna porażka koszykarzy
(Fot. Jan Gacek)
Bardzo słabo radzą sobie w tym sezonie seniorzy Polonii 1912 Leszno. Miejscowi koszykarze jak dotąd wygrali tylko jeden pojedynek ligowy i znajdują się na przedostatnim miejscu w tabeli. Wobec problemów z jakimi zmaga się zespół Zenona Sosińskiego wydawało się mało prawdopodobnym, żeby sobotni mecz z MKK Gniezno ułożył się po myśli gospodarzy.
W pierwszej kwarcie Polonia zaprezentowała się zaskakująco dobrze. Tę część gry wygrali co prawda różnicą czterech punktów goście, ale miejscowy zespół nie odstawał znacznie. Druga kwarta rozwiała jednak nadzieje na korzystny rezultat. Podopieczni Zenona Sosińskiego stracili rytm gry i byli niekonsekwentni w obronie. Po pierwszej połowie meczu goście prowadzili 52:32.
Koszykarze Polonii zerwali się do ataku w ostatniej kwarcie. W efekcie nadrobili część strat i mecz zakończył się wynikiem 68:86. – To było bardzo jednostronne spotkanie – mówił Arkadiusz Konowalski, trener MKK Gniezno. – Mieliśmy ponad 20 punktów przewagi po pierwszej połowie i to pozwoliło mi wystawić w ostatniej kwarcie rezerwowych. To dobrze, bo pograć mogli zawodnicy, którzy zwykle nie spędzają wiele czasu na boisku. Pokazali jednak, że też potrafią grać w koszykówkę – dodaje.
Polonia 1912 Leszno - MKK Gniezno 68:86