Koszykówka
Pietraszek, Sosiński
Wypowiedzi o meczu Polonii z Rawią
(Fot. Rafał Paszek)
Szymon Pietraszek:
Jest różnica między naszymi klubami, ale muszę przyznać, że Polonia w pierwszej kwarcie grała naprawdę dobrze. My ją przespaliśmy, dopiero w kolejnych było lepiej.
Byliśmy zatem pod małą presją, ale ostatecznie udało się wygrać, choć wynik nie odzwierciedla tego, co się działo na boisku. Ogólnie oceniam naszą grę bardzo nisko. Zespół jest na tyle doświadczony, że sam powinien o wielu akcjach decydować. Dzisiaj tego nie było. Przede wszystkim słabo zagraliśmy w obronie, straciliśmy blisko 60 punktów, i to z dużo niżej notowanym przeciwnikiem.
Miłą niespodzianką była liczna grupa kibiców z Rawicza, cieszymy się, że z nami przyjechali.
Zenon Sosiński:
W pierwszej kwarcie zagraliśmy dobrze, a w kolejnych... jak zawsze. Tylko w meczu z Koninem było odwrotnie. No cóż… Nie chcę się tłumaczyć, ale straciliśmy nieco na nieobecności Jacka Nowaka, który rano zbił kolano na zajęciach z piłki ręcznej w PWSZ i przez to nie mógł wystąpić w meczu. Co do naszej gry, uważam, że jest iskierka nadziei - ostatnio poprawiła się frekwencja na treningach, ale jeszcze nie wszystko jest tak, jak być powinno.