Koszykówka
Jamalex Polonia znowu wygrywa
Lebiedziński: Poprawki w defensywie
(Fot. Rafał Paszek)
We wtorkowym meczu sparingowym leszczynianie pokonali u siebie Obrę Kościan 69:66. - Bardzo małymi kroczkami idziemy do przodu - mówi Marek Lebiedziński. - W sparingu z Obrą mieliśmy większe zaangażowania w obronie i ataku. Nie jest to jeszcze to czego byśmy oczekiwali, ale skupiliśmy się na tym, żeby dać więcej energii. Nie umiemy jeszcze utrzymać przewagi. Amplituda od dobrej do złej gry jest bardzo duża. W dwóch ostatnich minutach drugiej kwarty daliśmy sobie rzucić dziesięć punktów, notowaliśmy proste straty. Na pewno jednak cieszy nas zwycięstwo i to, że przy tak nierównej grze potrafiliśmy utrzymać korzystny wynik - dodaje.
W dotychczasowych meczach sparingowych Marek Lebiedziński często zmieniał zawodników na boisku. - Rotacje są potrzebne, żeby zobaczyć jak zawodnicy sobie radzą w konkretnych konfiguracjach - mówi trener Jamalex Polonii 1912 Leszno. - Na tym etapie najważniejsza jest dla nas jakość gry, nie wynik. Musimy sporo poprawić w defensywie. Szukamy też optymalnej formy strzeleckiej. We wtorek w meczu z Obrą zdobyliśmy 69 punktów. Powinniśmy zodobywać w meczu 75-80 punktów.
Kolejny sparing leszczynianie rozegrają w środę o godzinie 19.00 w Rawiczu. W najbliższą niedzielę w Rydzynie podopieczni Marka Lebiedzińskiego podejmą zespół z Tarnowa Podgórnego.