Koszykówka
Wielkopolskie derby w kolorach Tęczy
Nawet bez Mercedes Fox Griffin, która rozwiązała kontrakt z Tęczą i wróciła do Stanów leczyć kontuzję, zespół z Leszna był faworytem wielkopolskich derbów. Akademiczki z Poznania jeszcze w tym sezonie nie wygrały i zespół Dariusza Raczyńskiego jechał do stolicy Wielopolski po łatwe punkty.
Początek spotkania potwierdził przewagę leszczynianek. Dzięki dobrej grze Djenebou Sissoko przyjezdne odskoczyły na kilka punktów i gdyby Malijka skuteczniej egzekwowała rzuty wolne, przewaga mogła być naprawdę okazała. Przy stanie 17:10 trener Raczyński wprowadził pierwsze zmiany i niestety coś w tym momencie się zacięło. INEA po drugim trafieniu za 3 Doroty Mistygacz i celnym rzucie Magdaleny Gawrońskiej zbliżyła się na 2 punkty (15:17). Tęcza do swojego dorobku dorzuciła jeszcze punkt za sprawą Anny Kuncewicz i po 10 minutach prowadziła 18:15.
Drugą ćwiartkę miejscowe rozpoczęły od dwóch mocnych ciosów. Za 2 trafiła Eliza Horodeńska, „trójką” poprawiła Mistygacz i INEA objęła prowadzenie 20:18. Powodów do niepokoju jednak nie było, bo akcją 2+1 odpowiedziała Justyna Grabowska, za 3 trafiła Małgorzata Chomicka i sytuacja została opanowana. Poznanianki zaczęły mieć tymczasem miały ogromne problemy ze zdobywaniem punktów. Przez blisko 4 minuty na ich koncie były niezmiennie 22 oczka. W 15 minucie Tęcza prowadziła w Poznaniu 35:22, a na przerwę zespoły schodziły przy stanie 44:26 dla gości z Leszna.
Po zmianie stron Tęcza zdobyła 7 punktów z rzędu, a później kibice w Poznaniu obejrzeli pojedynek na „trójki” między Chomicką a Mistygacz i Grabowską. Tę partię poznanianki wygrały 14:12, ale w całym meczu przegrywały 40:56.
Zespół z Leszna kontrolował sytuację. Wprawdzie na początku ostatniej ćwiartki miejscowe zniwelowały stratę do 10 punktów, jednak podopieczne Dariusza Raczyńskiego grały konsekwentnie i po chwili ich przewaga znowu wynosiła 17 oczek. Końcówka spotkania była dość chaotyczna, obfitowała w straty, faule i niecelne rzuty. Ten ostatni, oddany przez wychowankę leszczyńskiego klubu, Żanetę Kubicką wpadł jednak do kosza i Tęcza wygrała w stolicy Wielkopolski pewnie i zasłużenie 65:48.
Punkty dla zwycięskiej ekipy zdobywały: Djenebou Sissoko 20, Małgorzata Chomicka 15 (5x3), Elżbieta Mukosiej (2x3) i Markee Freeman po 10, Justyna Grabowska 3, Katarzyna Bednarczyk, Żaneta Kubicka i Ewelina Gala po 2, Anna Kuncewicz 1. Warto też odnotować dobrą grę pod tablicami Dominiki Urbaniak, która zanotowała 13 zbiórek.
Najwięcej punktów dla zespołu INEA AZS rzuciły: Dorota Mistygacz 15, Magdalena Gawrońska 11 i Aneta Kotnis 8.
W następnej kolejce leszczynianki czeka kolejne starcie z ligowym potentatem. W sobotę do Trapezu zawita Wisła Kraków.
Komentarze
349 000 zł
sprzedaż, Leszno
650 zł / m-c
wynajem, Leszno
74 900 zł
sprzedaż, Długie Stare