Poloniści do turnieju finałowego na leszczyńskiej kręgielni przystępowali ze sporą zaliczką. Fazę zasadniczą superligi zakończyli z czterema punktami przewagi nad pierwszym zespołem Alfy Vector Tarnowo Podgórne, sześcioma na drugim zespołem Alfy i aż czternastoma nad Pilicą Tomaszów. W decydującej rozgrywce nie było jednak kalkulacji, gospodarze poszli na całość. Efekt – aż trzy wyniki powyżej 610 punktów. Mikołaj Konopka i Michał Szulc strącili po 618, a Piotr Kieliba 613. Filip Glapiak dorzucił 551 i w sumie Poloniści uzyskali 2400 punktów, co jest nowym rekordem leszczyńskiego obiektu. Ostatecznie do dorobku w ligowej tabeli podopieczni Zygmunta Felenberga dorzucili 8 punktów za triumf w finale i po roku przerwy odzyskali tytuł drużynowych mistrzów Polski.

Sporo emocji dostarczyła rywalizacja o kolejne miejsca w leszczyńskim turnieju. Pierwszy zespół Alfa Vector Tarnowo Podgórne uzbierał 2288 punktów, tylko 10 mniej – Pilica Tomaszów Mazowiecki, a druga drużyna Alfy zakończyła zmagania z dorobkiem 2246 „oczek”. Wszystkie trzy zespoły zdobyły w Lesznie 4 duże punkty. Ostatecznie zatem srebrne medale mistrzostw kraju trafiają do pierwszego zespołu Alfy Vector, a brązowe do drugiej drużyny z Tarnowa Podgórnego.

W niedzielę rozegrany zostanie ostatni turniej żeńskiej superligi. Kręglarki Polonii jadą walczyć do Wronek o srebrne medale, złote wiszą już na szyjach zawodniczek z Gdańska.