W niedzielę w Gdańsku rozegrano pojedynek na szczycie kręglarskiej superligi kobiet. Dębinki podejmowały Polonię Leszno. Gospodynie wykorzystały atut własnego obiektu i triumfowały 4:1, w kręglach 2198:2109. Jedyny punkt za wygranie pojedynku dla przyjezdnych zdobyła Joanna Lajtke. Uzbierała 560 punktów i była zdecydowanie najlepszą zawodniczką leszczyńskiego zespołu. Jolanta Jaś wywalczyła 537 punktów, Anna Chwastyniak 527, a Monika Leciejewska (do niedawna Marażewska) zaledwie 485.

Wynik, jaki uzyskali w starciu z pierwszym zespołem Dziewiątki Amici Wronki leszczyńscy kręglarze może sugerować, że mecz w leszczyńskiej kręgielni był jednostronnym widowiskiem. Rezultat jednak nie do końca oddaje to, co działo się na torach.

Goście walczyli bardzo dzielnie. Już w pierwszym starciu Włodzimierz Dutkiewicz zmusił Michała Szulca do dużego wysiłku. Obaj przekroczyli barierę 600 punktów, ostatecznie leszczynianin zwyciężył 616 do 608.

Swoje pojedynki wygrywali także Mikołaj Konopka (588 punktów), Bartosz Włodarczyk (578), Piotr Kieliba (578) oraz Filip Glapiak (566). Jedynie wynik Kamila Kozłowskiego (510) nieco odstawał od poziomu kolegów. Polonia wygrała 7:1, w punktach 3436:3390.

Jeszcze bardziej zacięty był pojedynek w Tomaszowie Mazowieckim, gdzie z miejscową Pilicą walczyli kręglarze Startu Gostyń. Wygrali 4,5:3:5, w kręglach 3200:3192. Najlepszym z gostynian był Piotr Stachowiak, który strącił 567 kręgli, Michał Galusiński dorzucił 542, Karol Sellmann 535, Leszek Chudziński 524, Adrian Zagata 523, a Kacper Michalak 509.