Motoryzacja: Quady
Drużynowy Puchar dla Leszna
Quadami na Smoczyku
(Fot. Rafał Paszek)
Po raz pierwszy na turniej organizowany przez Stowarzyszenie Speedway Quadów zawitali zawodnicy z Węgier. Spotkanie ekip leszczyńskiej z węgierską było dla Polaków okazją do rewanżu za przegraną we wrześniu na torze w Debreczynie. Plan udał się w stu procentach. Miejscowa drużyna wywalczyła na Smoczyku największą ilość punktów (52), zostawiając w tyle ekipę z Częstochowy (48 pkt.). Na trzeciej pozycji uplasowali się bydgoszczanie (32 pkt.), czwarte miejsce przypadło Węgrom (24 pkt). Mimo znaczących różnic punktowych, na torze nie zabrakło zaciętej walki i wielu mijanek na dystansie.
W składzie drużyny z Węgier gościnnie wystąpił Gniewko Nowicki, który z 14 punktami, został najlepszym zawodnikiem turnieju.
Te niezwykle widowiskowe zawody rozegrane zostały w formule Drużynowego Pucharu, na zasadach panujących na torach tradycyjnego żużla. Czterech zawodników spod taśmy walczyło przez cztery okrążenia.
Impreza promowana była przez organizatorów, jako ostatnia w tym sezonie na stadionie im. Alfreda Smoczyka w Lesznie. Jednak quadowców z Leszna czekają kolejne wyzwania, tym razem za granicami kraju. - Do udziału w zawodach zaprosiliśmy ekipę niemiecką, której jednak nie udało się do nas dojechać. Zrewanżowali się zaproszeniem. Tak więc za dwa tygodnie czeka nas wyjazd na Węgry lub do Niemiec - powiedział po zawodach organizator Dariusz Witkiewicz.
Wyniki:
Leszno 52 pkt: D.Witkiewicz 13, A.Wojciechowski 12, T.Ciomek 12, A.Marciniak 8, J.Malepszy 7 pkt.
Częstochowa 48 pkt.
Bydgoszcz 32 pkt.
Węgry 24 pkt.
Komentarze