Motoryzacja: Samochody
Rudzki znowu najlepszy w Polsce
Herbi ze złotem!
Na 23. Rajd Dolnośląski jechaliście z założeniem utrzymania przewagi nad drugą załogą w klasyfikacji łącznej sezonu. Cel udało się zrealizować.
Piotr Rudzki: Zajęliśmy drugie miejsce w swojej klasie. To wystarczyło, żeby zapewnić sobie mistrzowski tytuł. Po raz trzeci byliśmy najlepszą załogą w klasie N8. Jesteśmy z tego powodu bardzo szczęśliwi. Zespół, który deptał nam po piętach „złapał kapcia” na pierwszym odcinku specjalnym. To była konsekwencja tego, że musieli zaryzykować, żeby nas dogonić w klasyfikacji.
Kiedy dowiedzieliście się, że rywale mają problem i tytuł mistrzowski jest już wasz?
Gdy zjechaliśmy na metę odcinka wiedzieliśmy, że następny zawodnik musi tam dotrzeć po około minucie. Nie przyjechał jednak przez co wiedzieliśmy, że coś musiało się stać.
Startując na rajdu na ostatnim odcinku mieliście pewność, że nic nie odbierze wam złota. Łatwo było się w takiej sytuacji skoncentrować i zmotywować?
Myślę, że mimo to jechaliśmy później nawet za szybko.
„Zajęliśmy drugie miejsce w swojej klasie. To wystarczyło, żeby zapewnić sobie mistrzowski tytuł. Po raz trzeci byliśmy najlepszą załogą w klasie N8. ”
Znajdziesz czas na świętowanie sukcesu czy już rozpoczynacie przygotowania do kolejnego sezonu?
8 listopada organizuję małą imprezę dla sponsorów i wszystkich, którzy nam pomogli. Chcę im w ten sposób podziękować, bo bez ich wsparcia nie byłoby mowy o takich sukcesach jakie odnoszę. Planuję start w leszczyńskim Rajdzie Andrzejkowym, ale podejdę do tego bez presji, bo to zabawa. Spodziewam się jednak, że rywalom będzie bardzo zależało na pokonaniu mnie. Szczególne pozdrowienia dla Piotra Kropki, bo odgrażał się ostatnio. Przygotowania do kolejnego sezonu też już się zaczynają. Trzeba szukać właściwych opon i rozmawiać ze sponsorami. Część z nich już potwierdziła, że nadal będzie nas wspierać. W przyszłym roku znowu powalczymy o zwycięstwo.
Rozmawiał Jan Gacek
Komentarze