Motoryzacja: Samochody
Samochodami na Smoczyku
Rajd z przygodami
(Fot. Poniec Moje Miasto)
Uczestnicy zaliczyli kilka prób sprawnościowych, dzięki którym mogli poczuć się prawie jak kierowcy rajdowi. - Zaczęliśmy w Henrykowie, a później pojechaliśmy na plac przy targowisku - relacjonuje Piotr Rudzki, który podczas imprezy pełnił funkcję instruktora. - Następnie udaliśmy się do Kąkolewa i do Garzyna. Kończyliśmy na Stadionie Alfreda Smoczyka. Nasi uczestnicy piszą już na forach internetowych, że jazda na torze żużlowym była najfajniejszą częścią imprezy - dodaje.
Podczas rajdu doszło do nieplanowanych zdarzeń. Na szczęście nikt nie ucierpiał, a impreza nie musiała być przerwana. - Po drodze na próbę w Henrykowie samochód wpadł do rowu i policja zatrzymała ruch. Potem jeden z naszych uczestników przeliczył się z możliwościami i wypadł z drogi podczas jednej z konkurencji. Nikomu nic się jednak nie stało i generalnie uważam imprezę za bardzo udaną - mówi Piotr Rudzki.
Triumfatorzy:
Klasa I (pojemność do 900 cm3) Rafał Nowak/Tomasz Szczuraszek
Klasa II (pojemność od 900 cm3 do 1400 cm3) Krzysztof Czechak/Tomasz Adamkiewicz
Klasa III (pojemność od 1400 cm3 do 1600 cm3) Piotr Kurpka/Marcin Maćkowski
Klasa IV (pojemność od 1600 cm3 do 2000 cm3) Artur Ignyś/Bartosz Ignyś
Klasa V (pojemność powyżej 2000 cm3) Radosław Dymkiewicz/Piotr Lewandowski