Piłka Nożna
Dali z siebie wszystko
Zagrali ministranci

(Fot. Michał Konieczny)
Każdy z pojedynków trwał równo po dziesięć minut. Najpierw rozgrywki toczyły się w grupach później przyszedł czas na półfinały i wielki finał. Część z drużyn grała w koszulkach z nazwą swojej parafii. Każdy z pojedynków był z cyklu tych o wszystko, bo ministranci na parkiecie Trzynastki dawali z siebie wiele.
W turnieju udział wzięli uczniowie szkół podstawowych i pierwszych gimnazjalnych. Niektóre drużyny, jak choćby te z parafii św. Kazimierza z Leszna, intensywnie trenowały przed tymi nieoficjalnymi, otwartymi mistrzostwami Leszna ministrantów. Zespoły mogły liczyć na gorący doping bliskich, znajomych i kolegów, często uzbrojonych w trąbki i inne przedmioty zagrzewające do walki.
Ostatecznie w pojedynku o trzecie miejsce druga reprezentacja parafii św. Kazimierza pokonała trzecią 2:0. W wielkim finale młodzi ministranci ze Swarzędza wygrali z drużyną z Krzywinia 2:1.
Komentarze