W trzeciej kolejce spotkań o mistrzostwo grupy południowej wielkopolskiej IV ligi do lidera z Leszna przyjechała czołowa drużyna poprzedniego sezonu i dobry znajomy Polonistów z rywalizacji w III lidze. Można się było zatem spodziewać przy Strzeleckiej bardziej wyrównanego pojedynku, od tych jakie podopieczni Waldemara Krysiaka stoczyli w poprzednich meczach.

Rzeczywiście, tym razem pogromu nie było. W pierwszej połowie gospodarze mieli wprawdzie lekką przewagę, kilkakrotnie próbowali zaskoczyć strzegącego dostępu do bramki Górnika, Łukasza Jaskólskiego, ale skuteczność tego popołudnia nie była najmocniejszą stroną leszczynian. Z całą pewnością, gdyby w 30 minucie Hubert Olszak nieco bardziej przyłożył się do wykończenia sytuacji, którą stworzył mu aktywny w pierwszej odsłonie Bogumił Ceglarek, byłoby 1:0. Strzał leszczyńskiej „dziesiątki” pozostawiał jednak wiele do życzenia.

Tuż przed przerwą Jaskólskiego próbował jeszcze zaskoczyć, Artur Krawczyk, ale bramkarz Górnika był na posterunku. Pierwsza połowa zakończyła się zatem bezbramkowym remisem.

Po zmianie stron obraz gry nie zmienił się znacząco. Piłkarze Polonii nadal próbowali kontrolować przebieg wydarzeń na boisku, a goście liczyli na kontry i umiejętności Nikolasa Machavy, który kilkakrotnie sprawdził umiejętności Emila Anusiewicza.

Najważniejsza akcja spotkania miała miejsce w 71 minucie. Hubert Olszak dośrodkował piłkę z rzutu rożnego, w polu karnym najlepiej zachował się Przemysław Kowalski, który głową skierował futbolówkę do siatki. Polonia prowadziła 1:0.

W końcówce goście postawili wszystko na jedną kartę. Artur Brzuskiewicz bardzo groźnie strzelał z dystansu, a Nikolas Machava trafił w słupek, ale wynik nie uległ już zmianie. Polonia odniosła trzecie zwycięstwo z rzędu. To z Górnikiem przyszło zdecydowanie najtrudniej. Podopieczni Sylwina Donarta udowodnili, że bardzo trudno strzelić im gola, a do tego w Lesznie mogli się czuć niemal jak na swoim boisku, bowiem dopingowała ich bardzo liczna grupa konińskich kibiców.

W czwartej kolejce podopiecznych Tomasza Krysiaka czeka kolejna trudna przeprawa, wybiorą się do Słupcy.

Polonia 1912 Leszno – Górnik Konin 1:0 (71’ Przemysław Kowalski)
Skład Polonii: Emil Anusiewicz - Hubert Olszak, , Krystian Woźny, Przemysław Kowalski (74’ Dawid Ozimek), Michał Marciniak - Maciej Tomkowiak (68’ Michał Płocharczyk), Łukasz Bugzel, Łukasz Glapiak (74’ Artur Jęsiek), Krzysztof Jankowski, Bogumił Ceglarek (64’ Patryk Kowalski) - Artur Krawczyk