Leszczynianie wciąż liczą się w walce o trzecią pozycję w IV lidze, ale rywalizacja nabrała rumieńców. Włączyła się w nią Dąbroczanką Pępowo, która ograła Obrę Kościan. Do ogromnej sensacji doszło też w Gostyniu, gdzie punkty stracił lider.

Piłkarze Polonii byli faworytem konfrontacji z Olimpią Koło i jak na faworyta przystało, starali się opanować środek pola i narzucić przeciwnikowi swój styl gry. Niestety niewiele dobrego z tego wynikło, bo to goście pierwsi cieszyli się z bramki. Zdobyli ją w ostatniej akcji pierwszej połowy. Dawid Wiśniewski pokonał Dariusza Szczerbala i po chwili sędzia Przemysław Czajka odgwizdał koniec tej części meczu.

W drugiej połowie kibice obejrzeli otwartą grę, obie ekipy miały sporą ochotę na zmianę wyniku, ale skuteczność nie była tego dnia mocną stroną piłkarzy z Leszna i Koła. Goście doczekali się jednak sytuacji, po której powinni prowadzić 2:0. Dariusza Szczerbal faulował w polu karnym zawodnika Olimpii i arbiter wskazał na jedenasty metr. Pokonać Szczerbala z rzutu karnego to jednak nie lada sztuka. Golkiper Polonii znowu wyszedł obronną ręką i po raz kolejny ekipa z Leszna zawdzięcza swojemu bramkarzowi bardzo wiele.

Podopiecznym Waldemara Jędrusiaka udało się w końcówce doprowadzić do wyrównania i uratować punkt. Gola w 83’ zdobył Artur Krawczyk. Remis z niżej notowanym rywalem na pewno nie satysfakcjonuje leszczynian, ale też nie przekreśla szans na zajęcie trzeciego miejsca w rozgrywkach.

Świąteczny czwartek na czwartoligowych boiskach obfitował w niespodzianki. Do największej sensacji rundy wiosennej doszło w Gostyniu. Pogodzona ze spadkiem Kania zatrzymała lidera ze Ślesina. Jedynego gola w meczu zdobyli goście, ale było to trafienie samobójcze.

Wielkie emocje towarzyszyły też derbowej potyczce w Pępowie. Dąbroczanka po dwóch bramkach Jakuba Borowczyka pokonała Obrę Kościan 2:0 i zrównała się dorobkiem punktowym z ekipami z Kościana i Leszna. Ostatnie dwie kolejki czwartoligowych zmagań zapowiadają się zatem bardzo ciekawie. Już w najbliższą niedzielę sporo powinno się wyjaśnić, bowiem Polonia wybiera się do Kościana, a Dąbroczanka do lidera ze Ślesina.