Piłka Nożna
Polonia 1912 Leszno – SKP Słupca 1:1
Skuteczność do poprawy
W sobotnie wczesne popołudnie na stadionie lekkoatletycznym w Lesznie spotkały się drużyny, które tej wiosny prezentują zbliżony poziom. Obie przegrały swoje poprzednie pojedynki. SKP przekonało się sile Obry Kościan, a Polonia ostatni mecz grała wprawdzie przed dwoma tygodniami, ale porażka z Rawią na swoim terenie była dla leszczynian szczególnie bolesna.
Nic więc dziwnego, że gospodarze wyszli na boisko bardzo zdeterminowani i ochoczo ruszyli do ataku. Już w 6 minucie ich starania zakończyły się powodzeniem. Jakub Borowczyk popisał się precyzyjnym strzałem i Polonia prowadziła 1:0.
Podopieczni Waldemara Jędrusiaka nie przestali atakować i kto wie, jak potoczyłoby się spotkanie, gdyby bardzo dobre okazje wykorzystali Jakub Rerak i Miłosz Lokś. Zamiast podwyższenia prowadzenia, padł jednak gol wyrównujący dla SKP. W 16 minucie na listę strzelców wpisał się Kamil Sikorski.
Więcej bramek już przy Strzeleckiej nie oglądano, ale okazje były. Pewnie tylko Jakub Borowczyk wie, jak to się stało, że w 30 minucie sytuacji sam na sam z bramkarzem nie zamienił na gola.
W drugiej połowie tempo nieco siadło i można było odnieść wrażenie, remis jest wynikiem, który zadawala obie strony. Piłkarze ze Słupcy próbowali kilkakrotnie zagrozić bramce Polonii, gospodarze odpowiedzieli jedną, ale za to doskonałą akcją w ofensywie. Łukasz Glapiak zwykle w takich sytuacjach trafia, jednak tym razem górą był bramkarz. Drugi w rundzie wiosennej mecz na leszczyńskim stadionie zakończył się zatem podziałem punktów.
Za tydzień w Wielką Sobotę Polonia jedzie do Wrześni.
Polonia 1912 Leszno – SKP Słupca 1:1
1:0 Jakub Borowczyk (6’)
1:1 Kamil Sikorski (16’)
Komentarze
200 zł
, Leszno
585 081 zł
sprzedaż, Poznań
74 900 zł
sprzedaż, Długie Stare