Piłka Ręczna
Niemcy byli lepsi
Cios na inaugurację
(Fot. Tvp2)
Meczowi Polski z Niemcami towarzyszyły wyjątkowe emocje. Chodziło w nim o coś więcej niż zwycięstwo. Biało – Czerwoni mieli udowodnić sąsiadom zza zachodniej granicy, że nie powinno ich być na Półwyspie Arabskim. Niemcy zostali bowiem wyeliminowani przez Polaków w kwalifikacjach, ale mimo to do Kataru pojechali. Dostali się na mistrzostwa kuchennymi drzwiami, a właściwie przez okno w piwnicy. Decyzja o przyznaniu im dzikiej karty kosztem Australii została przyjęta z wielkim niesmakiem.
Polacy grali zatem o wygraną i sprawiedliwość. Niestety zabrakło im argumentów. Ekipa Michaela Bieglera popełniała za dużo błędów i brakowało jej konsekwencji. Po okresach dobrej gry w obronie następowały chwile zupełnego rozprężenia. Niemcy zdołali w pierwszej części wypracować kilkubramkową przewagę i utrzymali ją do przerwy. Po 30 minutach w hali Multipurpose w Lusajl notowano 17:13 dla mistrzów świata z 2007 roku.
Na początku drugiej odsłony powiało optymizmem. Biało – Czerwoni ruszyli do odrabiania strat i szybko nawiązali kontakt z przeciwnikiem. Dobrze na środku rozegrania radził sobie Michał Jurecki. Właśnie wychowanek Tęczy Kościan w 54 minucie efektownym rzutem doprowadził do remisu (25:25). Niestety chwila euforii trwała krótko. Niemcy za moment znowu odskoczyli na dwie bramki, a kolejna pogoń podopiecznych Michaela Bieglera nie była już skuteczna.
Na inauguracje mistrzostw Świata w Katarze Polacy przegrali z reprezentacją Niemiec 26:29.
Najskuteczniejszymi zawodnikami w polskiej drużynie byli Michał Jurecki i Krzysztof Lijewski, którzy sześciokrotnie trafiali do bramki rywala. Starszy brat Michała, Bartek Jurecki zakończył spotkanie z trzema bramkami na koncie.
W niedzielę Biało – Czerwoni zmierzą się w Dausze z Argentyną.
Komentarze
iecej ich zgubila.x