Piłka Ręczna
Tęcza Kościan – Start Konin 31:24
Start zatrzymany
(Fot. Łukasz Witkowski)
Cios za cios, akcja za akcję, rzut za rzut – tak w skrócie można opisać to, co działo się na parkiecie w pierwszej połowie pojedynku. Najczęściej notowanym wynikiem był remis lub jednobramkowe prowadzenie miejscowych. Okresy większej przewagi któregoś z zespołów były niezwykle rzadkie. Start potrafił na początku spotkania odskoczyć na 5:3, a później Tęcza wgrywała 9:7, 10:8 i 12:10. W końcówce pierwszej odsłony goście zniwelowali stratę, objęli nawet prowadzenie, ale do szatni zespoły schodziły przy stanie 13:13.
Od początku drugiej połowy podopieczni Tomasza Frąckowiaka zaczęli z dużym animuszem. Przede wszystkim postawili na bardziej agresywną obronę i to był klucz do sukcesu. Udało im się zatrzymać rywala i wyprowadzać szybkie kontry. Tę fazę spotkania wygrali 5:1 i odskoczyli na 18:14.
Choć Start walczył ambitnie, zbliżał się na dwie, a nawet jedną bramkę, to gospodarze grali konsekwentnie. W końcówce zachowali więcej sił i od stanu 27:24 zupełnie zdominowali rywala. Ich wygrana nie podlegała dyskusji.
To pierwsze zwycięstwo podopiecznych Tomasza Frąckowiaka w tym roku. Tym cenniejsze, że odniesione nad wyżej notowanym przeciwnikiem. Teraz w rozgrywkach wielkopolskiej III ligi nastąpi trzytygodniowa przerwa, a później ruszy runda rewanżowa. Na początek Tęcza podejmie Wartę Pyzdry.
Bramki dla Tęczy Kościan zdobywali: Tomasz Piątek 10, Adam Żurek 8, Eryk Napieralski 5, Dawid Graf 3, Kamil Napierkowski i Kajetan Skrzypczak po 2 i Piotr Sikora 1.