Siatkówka
UKS 9 Leszno - TS Liskowiak Lisków 3:1
Zwycięstwo po raz trzeci
(Fot. Łukasz Witkowski)
W rundzie zasadniczej UKS 9 Leszno i Liskowiak Lisków spotkali się ze sobą dwukrotnie. Oba pojedynki zakończyły się wygraną Dziewiątki 3:2. Przed meczem decydującym o miejscu w tabeli generalnej, można było się spodziewać największych sportowych emocji.
Pierwszy set z początku bardzo wyrównany, jednak goście w pewnym momencie znacznie odskoczyli Dziewiątce, która nie zdołała do końca odrobić straty. Partia zakończyła się wynikiem 17:25 dla przyjezdnych. Widać było determinację po obu stronach siatki. Licznie zgromadzona publiczność w sali sportowej Gimnazjum nr 9 w Lesznie mogła mieć pewność, że żadna ze stron nie zamierza pozwolić na łatwą wygraną przeciwników.
Długie wymiany piłki, silne ataki i najwyższa determinacja rządziły w kolejnych setach. Druga część spotkania rozpoczęta mocniej przez Liskowiaka, zakończyła się wygraną gospodarzy 26:24. Gra po leszczyńskiej stronie była coraz bardziej poukładana. Kolejne sety rozgrywane były pod dyktando UKS 9 Leszno i kończyły się kolejno do 23 i 19.
Goście z Liskowa odstawali kondycyjnie, a siatkarze UKS 9 zachwycali skutecznością, doskonałą obroną i dobrym przyjęciem. Rozegranie Dziewiątki pozwalało na odrzucenie bloku gości i skuteczne kończenie akcji. Optymalny skład leszczynian umożliwiał trenerowi Borowskiemu zastosowanie zmian w drugiej połowie meczu, które wniosły do gry sporo świeżości.
Za tydzień mecz rewanżowy w Liskowie. UKS 9 musi wygrać minimum dwa sety, aby zapewnić sobie 5 miejsce w tabeli III ligi mężczyzn.
UKS 9 Leszno - TS Liskowiak Lisków 3:1 (17:25; 26:24; 25:23; 25:19)
Komentarze