Skate
BMXy opanowały Leszno
"Latali" na Skateplazie
(Fot. Rafał Paszek)
Do Leszna przyjechało około 120 miłośników wyczynowej jazdy na rowerach bmx z różnych krajów Europy. Młodym ludziom nie brakowało odwagi i wyobraźni przy wykonywaniu najtrudniejszych manewrów. - Impreza ma mega super klimat, wszystko jest tak jak chcieliśmy - mówi Kacper Zieliński, organizator zawodów. - Przyjechała do nas czołówka wymiataczy. Zgromadziliśmy najwięcej zawodników w Polsce, z czego jesteśmy bardzo dumni.
Jury oceniało styl, wykorzystanie dostępnych przeszkód, jakość sztuczek i kreatywność zawodników. Najlepszym juniorem został Maks Kowalczyk. W kategorii park amator zwyciężył Patryk Marciniak, a w tej samej konkurencji wśród amatorów triumfował Klaudiusz Sokołowski. W grupie riderów pro park najlepszy był Andres Lainevool, a pro street Jakub Juza. Specjalna nagroda za najlepszy trik trafiła do Andresa Lainevoola z Estonii.
- Impreza ma charakter intymny, nie spotyka się tu ludzi z odstrzału, tylko samą śmietankę, zawodników których widuje się na co dzień - mówi Filip "Piastun" Malina z Poznania. - Największe wrażenie zrobił na mnie Jakub Juza z Czech i Estończyk Andres Lainevool. To są szatany! Triki, które robią, są na najwyższym poziomie światowym.
Brawurowe popisy często kończyły się bolesnymi upadkami. Musiały też interweniować służby medyczne. - Kolega Oskar Sadowczyk spadł z dziewięciu schodów, wbił sobie kierownicę i musiał pojechać do szpitala. Mam nadzieję, że nic mu się nie stało - mówi Zieliński.
Oficjalne wyniki drugiej edycji Concrete Slabs Contest 2014!
AveBmx JUNIOR:
1. Maks Kowalczyk
2. Kuba Wawrzynowicz
3. Jędrzej Łukasik
4. Bartek Bezwerechny
5. Radek Haller
AllDay.pl/bmxforever.pl PARK AMATOR:
1. Patryk Marciniak
2. Mateusz Nawrocki
3. Maks Kowalczyk
BMXLIFE.pl STREET AMATOR:
1. Klaudiusz Sokołowski
2. Oskar Nitecki
3. Michał Czarnecki
PRO PARK:
1. Andres Lainevool
2. Erik Orgo
3. Waldemar Iwanowicz
4. Talis Viirpalu
5. Bartek Breś
PRO STREET:
1. Jakub Juza
2. Filip Malina
3. Erik Orgo
4. Michał Mycek
5. Oskar Sadowczyk
Komentarze