Skate
Deskorolkowcy wygrali z pogodą
12.05.2013
Nie ma takiego drugiego miejsca na świecie – mówią deskorolkowcy, którzy przyjechali do Leszna na drugą edycję turnieju DC Back to the Streets. Impreza zgromadziła prawdziwe gwiazdy tego ekstremalnego sportu, ściągniętych sławą obiektu i pokaźną pulą nagród.
Na drugą edycję Back to the Streets zjechało do Leszna prawie 150 miłośników deskorolki. Zdecydowana większość z nich to amatorzy ujeżdżający na co dzień po ulicach i placach swoich miast, jednak sława naszej Skateplazy sprawiła, że zawitały na niej także gwiazdy tego sportu z całej Europy a nawet spoza Starego Kontynentu. -To miejsce jest niesamowite, nie ma takiego drugiego na całym świecie – powiedział nam Czech Tomas Vintr. Pochwały z jego ust to nie byle co – Vintr jest zawodowcem, który mieszka w Los Angeles w Kalifornii, uznawanej za kolebkę deskorolki. -Jest największa, z najlepszymi proporcjami, po prostu doskonała – mówi o Skateplazie Czech.
Tomas Vintr to jeden z dziesięciu zawodników, którzy po sobotnich eliminacjach i półfinałach dostali się do ścisłego finału zawodów. Zdominowali go właśnie cudzoziemcy – jedynym Polakiem był Bartek Górka z Wrocławia. -Nie przygotowywałem się specjalnie, podszedłem do startu na luzie, chciałem pokazać to, co najlepiej umiem – komentował swój sukces.
Nonszalancja wydaje się nieodzowną cechą zawodników, widać to po ich strojach czy sposobie bycia, jednak tak naprawdę rywalizacja odbywa się jak najbardziej na poważnie. Przejazdy przez przeszkody ocenia aż siedmiu sędziów, przyznających punkty w kilku kategoriach. -Oceniamy same sztuczki, poprawność ich wykonania w odpowiedniej kolejności, prędkość i styl – mówi Boniek Falicki, sędzia główny zawodów – skala ma od 0 do 100 punktów, więc jest bardzo dokładna. W dodatku, podobnie jak w skokach narciarskich odrzuca się skrajne noty, a z pozostałych pięciu wylicza się średnią.
Tegoroczna edycja leszczyńskiej imprezy i towarzyszące jej zainteresowanie zawodników, publiczności i mediów postawiły też bardzo wysoko poprzeczkę dla organizatorów z Leszczyńskiego Stowarzyszenia Sportów Ekstremalnych. Całą sprawę jeszcze bardziej zagmatwała deszczowa pogoda. -Musieliśmy podejmować trudne decyzje i na bieżąco zmieniać program – mówi Maciej Wieczorek – mnóstwo pracy mieli też nasi ludzie odpowiedzialni za suszenie Skateplazy, ale daliśmy radę. Jego zdaniem o fenomenie imprezy najlepiej świadczy przykład Austriaczki, która jechała non stop 19 godzin samochodem, żeby wziąć w niej udział. -Nie wierzyła, że w Polsce jest takie miejsce i takie zawody – mówi Wieczorek – ale przyjechała i była bardzo szczęśliwa, że mogła tu pojeździć. (jad)
W tym temacie:
Zobacz także:
Najbliższe wydarzenia
Wideo
30.03.2025
![]() Żużel/2025 | |
![]() |
29.03.2025
Sparing Fogo Unia Leszno - Stelmet Falubaz Zielona Góra 48:42 Żużel/2025 |
![]() |
24.03.2025
2 bramki Karola Świderskiego w meczu Polska - Malta Sport/Piłka nożna |
![]() |
20.03.2025
Fogo Unia Leszno - Orlen Oil Motor Lublin sparing 20.03.2025 Żużel/2025 |
Komentarze
5 400 zł
Ford Mondeo, Leszno
120 zł
BMW 123, Wilkowice
1 zł
Audi A5, Leszno
384 912 zł
sprzedaż, Leszno
624 630 zł
sprzedaż, Leszno
559 000 zł
sprzedaż, Leszno