Wodne
Kaminiarz pierwszy na mecie
Dwa kilometry na jeziorze
(Fot. Monika Kaczmarska-Banaszak)
Maraton na jeziorze Wonieść ma dość długą historię. W niedzielę odbyła się jego dziewiętnasta edycja. W ciągu tych lat zdarzało się, że pływaków na jeziorze zastawała ulewa. Tym razem prognozy także nie były pomyślne. Po nocnych burzach niebo było pochmurne, ale po południu pogoda zaczęła sprzyjać. - Pogoda za dużo nie zepsuła, bo nawet przeczyściła trochę tę atmosferę - mówi Mirosław Duda, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kościanie - Zgłosiło się trzydziestu dwóch uczestników prawie z całej Wielopolski; miło nam. Są amatorzy, ale są również zawodowcy reprezentujący kluby pływackie, triathloniści, biathloniści, także rywalizacja zapowiada się wspaniale.
Maraton zdominowali mężczyźni. Swoich sił próbował m.in. Andrzej Przybyła, zastępca wójta gminy Kościan. Na uwagę zasługuję najstarszy uczestnik, 69-letni Jerzy Neumann, reprezentujący SSI Start Poznań, który porusza się o kuli, a w wodzie poradził sobie świetnie, zjawiając się na mecie jako jedenasty z czasem 37 minut i 6 sekund. Pań było zdecydowanie mniej, bo jedynie sześć. Wśród nich dwunastoletnia Zofia Górniaczyk z Nowego Lubosza, która na co dzień uprawia jazdę konną: - To mój pierwszy raz.
Myślę, że dam radę. Wcześniej trochę próbowałam, wypływałam za czerwoną bojkę. Na rowerkach będą mi kibicować ciocia i wujek. Na plaży będzie mama, brat i siostra z koleżanką. Zosia wprawdzie nie ukończyła całego maratonu, ale dzielnie pokonała dystans około 800 metrów.
Zwycięzcą rywalizacji został reprezentant klubu Astromal Akwawit Leszno, Jakub Kaminiarz: - Generalnie było całkiem ok, chociaż ja trenuję zwykłe pływanie i pływanie na otwartych akwenach jest dla mnie nowością. Samo płynięcie nie było najgorsze. Najgorzej było próbować cały czas utrzymać dobry kierunek, jednak pływanie w czterech ścianach jest zupełnie czymś innym.
Drugie miejsce zajął 18-letni Damian Goździk z Warty Poznań (24 min 20 s), trzeci na mecie był 15-letni Tomasz Kruk z Astromal Akwawit Leszno z czasem 26 minut i 34 sekundy. Ostatni zawodnicy dopłynęli na plażę po około godzinie. (mon)