Żużel: Wiadomości
Kolejne spotkanie samorząd - Unia Leszno SA
Milion dla Unii?
(Fot. Arek Wojciechowski)
Prezydent Malepszy i szefowie klubów Rady Miejskiej spotkali się po raz kolejny z zarządem spółki Unia Leszno, by omówić kwestie pomocy finansowej dla leszczyńskiego żużla. Działacze przedstawili dane finansowe. - W ciągu ostatnich trzech lat wpływy ze sprzedaży biletów spadły o półtora miliona złotych, zaś wpłaty sponsorów o kolejne kilkaset tysięcy – powiedział prezydent Leszna – klub nie ma też już dotacji na organizację Grand Prix. Dziura w budżecie jest więc bardzo duża – wynosi ponad 2 miliony złotych, a cały budżet to 7 milionów.
- Z pewnością wspomożemy klub, ponieważ bez naszej pomocy trudno o skuteczny udział Unii w rozgrywkach Drużynowych Mistrzostw Polski – zapewnił Malepszy. Wielkość pomocy jednak wciąż nie została ustalona. Prezydent przyznał, że po raz kolejny rozważano możliwość dokapitalizowania spółki przez miasto, czyli objęcia części akcji.
- Osobiście jestem temu przeciwny – zastrzegł – po to są spółki akcyjne, żeby sobie same radziły. Nie przekonuje go też argument Bydgoszczy, gdzie samorząd jest właścicielem klubu. Z drugiej strony jedna prezydent zdaje sobie sprawę z zalet objęcia udziałów. - Gdybyśmy wydali na akcje milion złotych, zamiast przekazywać go w formie dotacji, byłby to wydatek majątkowy a nie bieżący – powiedział – poza tym uniknęlibyśmy płacenia VATu. Czy więc miasto byłoby skłonne wydać milion na Unię? - O kwotach nie rozmawialiśmy – zapewnia Tomasz Malepszy – jednak z pewnością nie chodzi tu o 100 tysięcy.
Decyzja „ile i jak” ma być wypracowana w październiku. - Wtedy z jednej strony okaże się, jaki będzie ostatecznie udział miasta w podatku CIT i ile uda się nam zarobić na sprzedaży nieruchomości – powiedział prezydent – z drugiej poznamy już ministerialne wskaźniki do przyszłorocznego budżetu miasta, dzięki którym zaplanujemy przyszłe wydatki. (jad)