Żużel: Wiadomości
Kasprzak nadal liderem
Historyczne zwycięstwo Zagara
(Fot. Jarek Pabijan)
Gwiazdy światowego żużla po raz pierwszy zawitały do Finlandii. Do tej pory stadion Ratinan, położony przy kanale łączącym jeziora Näsijärvi i Pyhäjärvi, w samum sercu Tampere, gościł głownie muzyczne gwiazdy. Ci z mieszkańców Tampere, którzy zdecydowali się obejrzeć historyczny turniej o Grand Prix Finlandii, w nadziei iż będą świadkami nie mniej ekscytującego widowiska, niż koncerty AC/DC, Red Hot Chili Pappers, czy Bon Jovi, chyba mogli być nieco zawiedzeni. Zawody nie były najlepszą promocją żużla. Długi, ale bardzo wąski i wyjątkowo twardy tor nie sprzyjał walce. Na dodatek w połowie turnieju tymczasowa nawierzchnia zaczęła się rozpadać i zrobiło się niebezpiecznie.
Mijanki na stadionie Ratinan można było policzyć na palcach jednej ręki. Decydował głownie start i rozegranie pierwszego łuku. Istotne było także ustawianie na polach startowych. Pierwsze i przede wszystkim czwarte dawało sporą przewagę. Jarek Hampel, który po rezygnacji kontuzjowanego lidera cyklu, Krzysztofa Kasprzaka był jedynym Polakiem stawce, nie miał szczęścia do pól startowych. Dwukrotnie przyszło mu ruszać spod taśmy z najmniej korzystnego, drugie pola. Także do decydującego o awansie do półfinału osiemnastego wyścigu wyjechał w niebieskim kasku i minął linię mety na trzeciej pozycji. Niestety w tym momencie dla Polaka turniej się zakończył.
Po fazie zasadniczej trudno było wskazać faworyta zmagań, bowiem każdy z żużlowców, którzy awansowali do czołowej „ósemki” miał w Tampere gorsze momenty. W pierwszym półfinale triumfował zwycięzca części zasadniczej, Tai Woffinden przed Frederikiem Lindgrenen. Z rywalizacji odpadli Troy Batchelor oraz żużlowiec Fogo Unii Leszno, Nicki Pedersen, który w półfinałowej potyczce miał duże problemy z płynną jazdą.
W drugim półfinale najszybciej linię mety minął Greg Hancock. Do finału wjechał także Matej Zagar, a Martin Smoliński i drugi zawodnik fazy zasadniczej, Chris Holder mogli pakować sprzęt.
Decydująca gonitwa była emocjonująca, a w roli głównej wystąpiła koleina, w którą wjechał prowadzący przez trzy okrążenia Tai Woffinden. Kłopoty mistrza świata natychmiast wykorzystał bardzo czujny i kapitalnie walczący z Brytyjczykiem Matej Zagar i to on został zwycięzcą historycznego turnieju o Grand Prix Finlandii. Była to pierwsza wygrana Słoweńca w cyklu. Woffindenowi pozostało cieszyć się z drugiej lokaty, na trzeciej przyjechał Lindgren, a stawkę w finale zamknął Greg Hancock.
Oglądający turniej na trybunach stadionu w Tampere Krzysztof Kasprzak mógł odetchnąć z ulgą. Zachował pozycję lidera. Wypada tylko mieć nadzieję, że za dwa tygodnie w Pradze będzie w stanie podjąć walkę.
Kibiców Fogo Unii Leszno mogła zaniepokoić postawa wracającego na tor po kontuzji obojczyka Kennetha Bjerre. Duńczyk wygrał wprawdzie w Tampere jeden wyścig, ale w pozostałych asystował, dojeżdżając na metę daleko za resztą stawki. Był najsłabszym żużlowcem turnieju.
Klasyfikacja turnieju o Grand Prix Finlandii:
1. Matej Zagar (Słowenia) - 15 (3,1,2,3,1,2,3)
2. Tai Woffinden (Wielka Brytania) - 16 (3,2,3,0,3,3,2)
3. Fredrik Lindgren (Szwecja) - 12 (2,2,u,3,2,2,1)
4. Greg Hancock (USA) - 12 (d,0,3,3,3,3,0)
5. Chris Holder (Australia) - 10 (3,3,2,2,0,d)
6. Nicki Pedersen (Dania) - 10 (1,3,2,1,3,0)
7. Troy Batchelor (Australia) - 10 (3,1,1,1,3,1)
8. Martin Smolinski (Niemcy) - 9 (1,3,0,2,2,1)
9. Darcy Ward (Australia) - 8 (1,2,1,2,2)
10. Andreas Jonsson (Szwecja) - 7 (2,3,0,1,1)
11. Jarosław Hampel (Polska) - 7 (1,1,3,1,1)
12. Niels Kristian Iversen (Dania) - 6 (0,0,2,2,2)
13. Joonas Kylmaekorpi (Finlandia) - 5 (2,0,0,3,0)
14. Kauko Nieminen (Finlandia) - 4 (0,2,1,0,1)
15. Chris Harris (Wielka Brytania) - 4 (2,1,1,0,0)
16. Kenneth Bjerre (Dania) - 3 (0,d,3,0,0)
Komentarze