Żużel: Wiadomości
Komentarze po zawodach w Rawiczu
Musielak: Mechanicy wykonali świetną pracę
(Fot. Łukasz Witkowski)
Sebastian Niedźwiedź:
To był bardzo słaby występ w moim wykonaniu. Pogubiliśmy się z przełożeniami. Popełniłem też trochę błędów. Mój motocykl zaczął jechać dopiero w dwóch ostatnich wyścigach. W jednym biegu zaliczyłem upadek, ale na szczęście nic poważnego mi się nie stało.
Tobiasz Musielak:
Cieszę się, że w takim stylu wróciłem do Rawicza. Poprzednie eliminacje Złotego Kasku, które odbyły się na tym torze nie poszły mi dobrze. Dzisiaj nie miałem problemów ze spasowaniem się do nawierzchni. Moi mechanicy wykonali naprawdę fajną robotę. Cieszę się, że udało mi się w ostatnim wyścigu pokonać Kacpra Worynę, bo był dzisiaj bardzo szybki.
Kacper Woryna:
Wszystko mi dzisiaj pasowało. Oby tak samo było w kolejnych imprezach. W ostatnim wyścigu zabrakło mi trochę do zwycięstwa. Szkoda, że nie udało mi się przypilnować krawężnika. Myślę, że to były fajne zawody dla publiczności.
Marcin Nowak:
To był jeden ze słabszych występów jakie zaliczyłem w tym roku. Zabrakło mi trochę szczęścia. Nie trafiłem też dobrze z wyborem przełożenia. Trzeba jechać dalej, sezon jest jeszcze długi. Myślę, że zrobiłem w tym roku duże postępy, ale zawody w Rawiczu tego nie odzwierciedlają. Najlepiej będzie szybko zapomnieć o tym starcie.
Artur Czaja:
Zacząłem dobrze, ale pierwszy bieg był pięć razy powtarzany i rozwaliło mi silnik. Potem musiałem dopasować drugi motor. Nie było do końca źle, ale usatysfakcjonowany nie jestem. Awans był bardzo wymęczony.