Żużel: Wiadomości
Trudne zadanie przed Bykami
Jankowski: Do Zielonej Góry po zwycięstwo
Zwycięstwo nad Betardem Spartą przybliżyło leszczyńską drużynę do jazdy w fazie play-off. Byki mają obecnie cztery punkty przewagi w tabeli nad zespołami z Wrocławia i Torunia. - Niedzielny mecz był bardzo zacięty i wyrównany. Zawodnicy z Wrocławia odjechali bardzo dobre zawody - ocenia Roman Jankowski. - Cieszymy się ze zwycięstwa, bo zrobiliśmy ważny krok w kierunku play-offów. W poniedziałek czeka nas kolejne arcyważne spotkanie na tej drodze. Jedziemy do Zielonej Góry po zwycięstwo. Myślę, że będzie dobrze, wszystko okaże się na miejscu. Jesteśmy zmobilizowani, bo dostaliśmy wiatr w żagle. Myślę, że nie będzie dla nas problemem rozgrywanie spotkań dzień po dniu. Nasi zawodnicy są przecież przyzwyczajeni do startu w wielu ligach. Ta sytuacja nie powinna mieć na nas wpływu.
Triumf nad wrocławianami mógł być bardziej okazały, gdyby nie upadek Kennetha Bjerre w wyścigu dziesiątym. Duńczyk stracił panowanie nad motocyklem na ostatnim wirażu, przy podwójnym prowadzeniu gospodarzy. - Kenneth zrobił błąd na wejściu w łuk, przez co wyniosło go i musiał się ratować. Niestety nie opanował sytuacji - mówi Roman Jankowski.
W ekipie gospodarzy dobre występy przeciwko Betardowi Sparcie zaliczyli Tobiasz Musielak, Grzegorz Zengota i Damian Baliński. Zdecydowanie poniżej oczekiwań zaprezentował się kapitan zespołu, który wywalczył tylko jeden punkt. - Przemek Pawlicki rzeczywiście pojechał słabo. Myślę, że problem tkwi w silnikach tego zawodnika - komentuje Roman Jankowski. -Mam nadzieję, że przed meczem w Zielonej Górze uda się wprowadzić odpowiednie korekty w motocyklach. Może będzie trzeba włożyć w ramy inne silniki - dodaje.
Pierwszy wyścig meczu w Zielonej Górze rozpocznie się o godzinie 20.15. Zapraszamy do śledzenia relacji bieg po biegu na portalu Sport.elka.pl i na transmisję w Radiu Elka.