Żużel: Wiadomości
Get Well Toruń – Fogo Unia Leszno 48:41
Wyszarpali bonus
Pojedynek Get Well Toruń z Fogo Unią Leszno określony został mianem meczu kolejki i już pierwsza seria potwierdziła, że spotkały się bardzo wyrównane drużyny. Aż trzy z czterech początkowych wyścigów zakończyły się remisem. W inaugurującej gonitwie zanosiło się na wygraną gości, ale Martin Vaculik minął jadącego przez chwilę na czele stawki Piotra Pawlickiego i wpadł na metę przed leszczyńską parą. Gospodarze wyszli na prowadzenie dzięki zwycięstwu w biegu juniorskim, pewnie wygranym przez Pawła Przedpełskiego. Przez moment za jego plecami jechali Bartosz Smektała i Dominik Kubera, ale Norbert Krakowiak uporał się na trasie z Kuberą.
W kolejnych gonitwach indywidualnie triumfowali Chris Holder i Greg Hancock, ale przewaga miejscowych nie wzrosła. Po czterech wyścigach w Toruniu notowano 13:11 dla Get Well.
Piąty bieg też przyniósł podział punktów i solidną porcję emocji. Walka Adriana Miedzińskiego z Piotrem Pawlickim i Peterem Kildemandem była ozdobą meczu. Leszczyński duet okazał się lepszy od wychowanka Apatora Toruń. Poza zasięgiem żużlowców z Leszna był Holder.
Kibice z Leszna czekali na pierwsze indywidualne zwycięstwo zawodnika z bykiem na plastronie, ale podopiecznym Adama Skórnickiego wygrywanie przychodziło z trudem. W dwóch kolejnych potyczkach triumfowali Hancock i Vaculik, a ich partnerzy dowieźli do mety po punkcie, dlatego przewaga Get Well wzrosła do 6 „oczek” (24:18).
Na wyżyny umiejętności musiał się wspiąć Piotr Pawlicki, by w ósmym biegu pokonać Grega Hancocka. Walka była pasjonująca i choć Amerykanin dysponował szybszym motocyklem, to leszczynianin nie oddał pozycji. Niestety partner Pawlickiego, Kildemand dał się ograć na dystansie Krakowiakowi i po raz piąty odnotowano podział punktów.
Strata Byków wciąż wynosiło 6 punktów, dlatego Adam Skórnicki zdecydował się na rezerwę taktyczną. Decyzja wymagała sporo odwagi, bowiem „w odstawkę” poszedł Nicki Pedersen, ale okazała się owocna. Posłany do boju Grzegorz Zengota obronił się przed atakami Martina Vaculika, wpadł na metę za kolegą z drużyny, Emilem Sajfutdinowem i dzięki podwójnej wygranej strata Fogo Unii stopniała do zaledwie dwóch punktów (26:28).
Gospodarze nie pozwolili leszczynianom złapać wiatru w żagle. Natychmiast odpowiedzieli mocnym ciosem. Niemoc przełamał Adrian Miedziński, który wspólnie z Chrisem Holderem nie dał szans Grzegorzowi Zengocie oraz Dominikowi Kuberze.
Dystans znowu wynosił 6 „oczek” i tym razem Adam Skórnicki nie czekał. Za słabo spisującego się Kildemanda desygnował do walki Pawlickiego. Młody leszczynian wystartował kapitalnie, ale popełnił błąd i spadł na koniec stawki. Remis dla Fogo Unii uratował Sajfutdinow. Rosjanin udowodnił, że po kontuzji nie ma już śladu. Znalazł odpowiednią prędkość i pomknął po 3 punkty.
Po dwunastej gonitwie torunianie powiększyli przewagę do 10 punktów. Wygrał bezbłędny Holder, a Przedpełski przedarł się na dystansie przed Bartka Smektałę. Piotr Pawlicki przegrał start i nie nawiązał walki z rywalami.
Sporo emocji wywołał trzynasty wyścig. Sędzia Tomasz Proszowski przerwał rywalizację i wykluczył Adriana Miedzińskiego. Żużlowiec Get Well spowodował dwukrotnie bardzo niebezpieczną sytuację, zmuszając Grzegorz Zengotę do wyhamowania. Zawodnik Fogo Unii nie upadł na tor, tylko dzięki ponadprzeciętnym umiejętnościom opanowania motocykla. W powtórce dobrą pracę wykonał Pedersen, który wypchnął Vaculika robiąc miejsce Zengocie i duet z Leszna znalazł się na czele stawki. Osamotniony Słowak zanotował defekt i leszczynianie wygrali bieg 5:0. Przed wyścigami nominowanymi było 41:36 i przyjezdni cały czas pozostawali w grze o pełną pulę.
Czternasta odsłona widowiska wyjaśniła podstawową kwestię. Zwycięstwo Pawła Przedpełskiego przed Pawlickim i Pedersenem oznaczało, że Get Well meczu już nie przegra i dwa punkty zostaną w Toruniu.
Sytuacja Byków nie jest komfortowa. Zajmują szóste miejsce i do premiowanej awansem do play –off czwartej lokaty tracą trzy „oczka”. Za tydzień podopiecznych Adama Skórnickiego czeka zaległy pojedynek ze Spartą Wrocław w Poznaniu.
Fogo Unia Leszno: 41
1. Piotr Pawlicki - 9+1 (2,1*,3,0,1,2)
2. Peter Kildemand - 3+1 (1*,2,0,-)
3. Emil Sajfutdinow - 11+1 (1*,2,3,3,2)
4. Nicki Pedersen - 5+1 (2,d,-,2,1*)
5. Grzegorz Zengota - 9+2 (1*,2,2*,1,3,0)
6. Bartosz Smektała - 2 (2,0,0)
7. Dominik Kubera - 2 (0,2,0)
Get Well Toruń: 48
9. Martin Vaculik - 7 (3,3,1,d,0)
10. Kacper Gomólski - 1 (0,1,0,-)
11. Chris Holder - 14+1 (3,3,2*,3,3)
12. Adrian Miedziński - 3 (0,0,3,w,-)
13. Greg Hancock - 11 (3,3,2,2,1)
14. Paweł Przedpełski - 10+2 (3,1,1*,2*,3)
15. Norbert Krakowiak - 2+1 (1,0,1*).
Komentarze
Skórnicki robi za błazna, Jankowski tylko do młodzieży, a gryczka to "nieporozumienie" przyniesione przez tatę w teczce.
Niewykorzystanie Emila na 6 biegów to skandal. Pawlicki jedzie 2 biegi po sobie " jak jeździec bez głowy, aż prosiło się Emila aby trzymać wynik. Niby bonus zdobyty ale taktycznie dno
355 000 zł
sprzedaż, Leszno
74 900 zł
sprzedaż, Długie Stare
349 000 zł
sprzedaż, Leszno
niestety unia w tym sezonie jej za cieńciutka i 6 pozycja w tabeli to będzie wielki sukces choć dla pokory powinni wylecieć z ekstra ligi i skończyły by się pieniążki i ten cyrk prowadzony przez skórę który taktycznie potrafi tylko wdupić mecz!
Smektała fajne stary ale później na dystansie jakos bojaźliwie,wystarczy ze ktoś mu się pokaze z boku i już odpuszcza.
Peter i Zengi na swoim dobrym poziomie. Emil robił róznice,sam już nie wiem co o nim myslec,bo dość krytycznie o jego postawie wcześniej pisałem. Panowie walczymy dalej o play off. Pozdrawiam normalnych kibiców.
Drugi do wymiany to prezes. Tylko Dworakowski może zrobić porządek w tym burdelu.
Banda flustratow! Nie chcesz chodzic na zuzel Zenon, to pal gume! Nikt plakac za Toba nie bedzie! Lanserow na Smoku nie potrzeba!
Fakt, że Duńczycy zawodzą, ale sezon temu zawodził Kasprzak, dwa sezony temu Hampel... Rozumiem że wszyscy komentujący NIGDY nikogo nie zawiedli? Nie mieli gorszego etapu w życiu?
Zapewne, sami doskonali. Żal, Panowie i Panie, Żal. Ja obstawiam że wjedziemy do PO. ZE spokojem.
Skóra, jeszcze rok temu noszony na rękach a dzisiaj? Widocznie nie wszyscy są wystarczająco dorośli, aby kibicować i rozumieć co to znaczy kibicować.
Byki sobie poradzą, nawet jeżeli będą wcześniejsze wakacje, to nic nie szkodzi, mamy za sobą Kosmiczny sezon, ale to nie oznacza że taki będzie co roku.
Odrobinę zrozumienia.
15 600 zł
Renault Scenic, Rydzyna
300 zł
inna inny, Wschowa
1 zł
Audi A5, Leszno