Żużel: Wiadomości
Piotr Pawlicki także ślizgiem
Był to kolejny dzień tego zabawowego ścigania. Tym razem bogatszy o jeszcze jeden żużlowy motocykl. Amatorzy tej zimowej jazdy zmieniali się na tych rumakach w ekspresowym tempie.
Maszyny dosiadał też żużlowiec Unii Leszno Piotr Pawlicki, który wraz z kolegami w sobotę wrócił z zimowego zgrupowania w Szklarskiej Porębie. -Takie jazdy na lodzie to dobra zabawa, tylko prędkości zdecydowanie mniejsze niż na prawdziwym torze. Wolę jednak jeździć szybciej - przyznał młodszy z braci Pawlickich, który razem z Oskarem Wolsztyńskim dał pokaz jazdy i małego ścigania na tym zamarzniętym akwenie.
Te ślizgi obserwował też nowy leszczyński Byk Grzegorz Zengota. -Też mnie kusi, aby sobie pojeździć, ale nie jestem do tego przygotowany. Nie mam stroju, ochraniaczy. Na miesiąc przed wyjazdem na prawdziwy tor nie chcę czegoś wywinąć - mówił z uśmiechem.
Z licencjonowanych zawodników kółka kręcił też młodzieżowiec Unii, wypożyczony w tym roku do Ostrowa Wielkopolskiego, Filip Marach. Aktywnie niedzielę na motocyklu żużlowym spędził też rodzinny duet - kierownik zawodów na stadionie Smoczyka Oskar Baldys i jego syn Mateusz, który zdobywa to żużlowe doświadczenie w szkółce Unii. z
Komentarze
2 000 zł / m-c
wynajem, Święciechowa
425 000 zł
sprzedaż, Leszno
624 630 zł
sprzedaż, Leszno